Conor McGregor zdradził, jaka była jego pierwsza myśl, gdy zobaczył siebie po nokaucie w rewanżu
Zdjęcia ułożonego przy siatce Conora McGregora po nokaucie, jaki w rewanżu zafundował mu Dustin Poirier, obiegły cały świat – jak natomiast zareagował na nie Irlandczyk?
Bojowo nastawiony Conor McGregor wręcz ocieka pewnością siebie w drodze do trzeciego starcia z Dustinem Poirierem, które uświetni sobotnią galę UFC 264 w Las Vegas – nie pozostawił co do tego wątpliwości w najnowszym wywiadzie udzielonym BT Sport.
Pomimo iż w styczniowym rewanżu skończył znokautowany, Irlandczyk podkreślił, że Amerykanin miał wiele szczęścia.
– Trzęsie się teraz! – zapewnił Conor. – Nawet po ostatniej walce jęczał, że „już tego nie lubię, już nie chcę tego robić!”. Wyobraź sobie, że opowiadasz takie rzeczy po największym zwycięstwie! Wszystko dlatego, że doskonale wie, że w obu rundach doznał elektrowstrząsów. Był rozbity. W obu rundach miałem go nieprzytomnego na nogach. Kilka razy w pierwszej rundzie, a nawet w drugiej. W drugiej bardzo mocno.
– Wie dobrze, jakie ciosy przyjął. Przyjmie teraz o wiele więcej. To akurat pewne.
Notorious jak mantrę powtarza, że tym razem skupił się w przygotowaniach wyłącznie na MMA. Jak zapewnia, ostatnio jego obóz był podporządkowany przede wszystkim boksowi – a to dlatego, że Irlandczyk szykował się do starcia z Mannym Pacquiao.
– Tym razem nie będzie miał niczego za darmo – zapowiedział Conor. – Ostatnio wiele dostał za darmo. Wtedy ważyłem 155 funtów, teraz będzie 156. Darmowe uderzenia oddane w oktagonie. Nieskorzystanie ze stołka w przerwie. I tak dalej, i tak dalej. Darmowe reklamy. Koniec z tym wszystkim.
– To nadal nic osobistego. Po prostu trup, którego muszę poddać sekcji zwłok i przeorać go.
Irlandczyk zapewnił, że wielokrotnie oglądał rewanżowe starcie i wyciągnął wnioski z przebiegu walki. Co natomiast poczuł, gdy po raz pierwszy zobaczył się znokautowanego przy ogrodzeniu?
– Nic – stwierdził. – Wydawało mi się, że wyglądałem nieźle w pozycji, w której skończyłem. Prawie jak gdybym się relaksował. Byłem zadowolony. Jest, jak jest.
– Noga była już wtedy wyłączona. Byłem oparty na tylnej blisko siatki i nie mogłem oprzeć ciężaru ciała na prawej. Ten knockdown nawet nie był knockdownem. Gdy trafił mnie tym prawym sierpem, nadepnął mi na tę wykluczoną nogę i wtedy się przewróciłem. Chodziło bardziej o kolejne uderzenie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Ale to był dosłownie błysk. Byłem natychmiast wszystkiego świadomy. A pamiętacie, jak odbiłem jego głowę od desek jak piłkę od koszykówki? Zerwał się na nogi, patrzy na Herba Deana i zastanawia się, co tu się, kurwa, wydarzyło. Ja wstałem i wiedziałem dokładnie, co się dzieje.
– Jest, jak jest. Sporty walki. Zresztą nawet w tej drugiej walce potraktowałem go elektrowstrząsami, które przeszyły jego trzewia. Zamierzam zrobić to ponownie.
Obszerna analiza walki Poirier vs. McGregor 3 wraz z typem na zwycięzcę – tutaj.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****