Conor McGregor wpadnie w tarapaty za zdjęcie na Instagramie?
Conor McGregor umieścił na Instagramie zdjęcie, na którym stoi na luksusowym aucie, co bardzo nie spodobało się jego właścicielom.
Podczas gdy – jak donosi Dana White – syn Conora McGregora może przyjść na świat w każdej chwili, przyszły ojciec i mistrz kategorii lekkiej UFC zarazem balował w Liverpoolu.
Rzecz jednak w tym, że po raz kolejny prezentując umiar i skromność na jednym ze zdjęć opublikowanych na Instagramie, wszedł na odcisk właścicielowi firmy wynajmującej luksusowe samochody.
https://www.instagram.com/p/BSvR2BwgwZ0/
Rzecz bowiem w tym, że powyższy Rolls-Royce nie należy do McGregora, a jedynie został wynajęty z firmy Platinum Executive Travel.
W rozmowie z Liverpool Echo rzecznik firmy krótko odniósł się do tematu:
Stał na samochodzie, zachowując się, jakby należał do niego. A nie jest jego.
W komentarzu na Instagramie głos zabrał też właściciel firmy, Aleem Iqbal.
Gdy będziesz taki posiadał, możesz na nim stać jak Floyd, ale do tego czasu możesz stracić depozyt za to, że stoisz na moim.
Nie wiadomo, jaką dokładnie kwotę McGregor wpłacił w ramach depozytu za warty około $300 tys. samochód przedstawiony na zdjęciu powyżej.
Firma rozważa podjęcie prawnych kroków przeciwko McGregorowi, zapowiadając, że Irlandczyk nie jest już mile widzianym klientem.
*****
