Conor McGregor stanął przed sądem w Brooklynie – przesłuchanie trwało 90 sekund
Były mistrz kategorii lekkiej i największa gwiazda UFC, Conor McGregor, stanął dziś przed sądem w Brooklynie za swoje kwietniowe szaleństwa.
Dzisiejsze długo wyczekiwane przesłuchanie Conora McGregora w Brooklynie potrwało jedynie 90 sekund. Mający zarzuty trzech napaści oraz uszkodzenia mienia – w następstwie ataku na autobus w kwietniu tego roku – Irlandczyk ponownie stanie przed sądem 26 lipca. Wszystko dlatego, że zainteresowane strony nadal próbują wynegocjować ugodę.
Atakując autobus w Brooklynie, Notorious doprowadził do obrażeń głowy Michaela Chiesy i oka Raya Borga.
Menadżer Irlandczyka, Audie Attar, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami o żadnych planach kolejnych walk swojego klienta, mając nadzieję, że sprawa zostanie zakończona 26 lipca.
Audie Attar declines to discuss any fight plans at this time. Says focus is this court case. In a prepared statement, Conor says he understands the “seriousness” of the matter and hopes it is resolved soon.
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) June 14, 2018
Spoke briefly to Conor McGregor’s manager @AudieAttar outside the courthouse about today’s hearing and what’s next in terms of the negotiations with the UFC. Here you go: pic.twitter.com/NtudaHRPG8
— Ariel Helwani (@arielhelwani) June 14, 2018
W specjalnym oświadczeniu odczytanym przez prawników Conora McGregora, Irlandczyk zapewnił, że rozumie powagę sytuacji i liczy na szybkie rozstrzygnięcie.
Here is a statement from Conor McGregor via a member of his legal team: pic.twitter.com/RXHMAG3hxD
— Ariel Helwani (@arielhelwani) June 14, 2018
Conor McGregor nie był widziany w oktagonie od listopada 2016 roku, gdy zdobył złoto kategorii lekkiej, pokonując podczas nowojorskiej gali UFC 205 Eddiego Alvareza.
Dzisiejsze przesłuchanie niewiele jednak wyjaśniło i wygląda na to, że na rozstrzygnięcia poczekamy do 27 lipca.
*****