Conor McGregor potwierdza powrót w grudniu! Zdradził nazwiska swoich trzech następnych rywali!
Były mistrz kategorii piórkowej i lekkiej UFC Conor McGregor zdradził, kiedy powróci do oktagonu amerykańskiego giganta.
Spekulacje na temat odwlekanego nieustannie powrotu Conora McGregora trwają od dłuższego czasu w najlepsze. Nie brakuje zresztą opinii, wedle których o to właśnie jedynie chodzi – tj. utrzymywanie ciągłego medialnego zgiełku wokół swojej osoby, podczas gdy żadnego powrotu w progi oktagonu już nie będzie.
Tymczasem podczas bokserskiej gali w Londynie, którą zwieńczyło zwycięstwo Anthony’ego Joshuy z Robertem Heleniusem, Irlandczyk nieoczekiwanie zapowiedział, że do akcji powróci… Jeszcze w tym roku!
Ba! Notorious nie tylko zdradził datę swojej kolejnej walki i nazwisko przeciwnika, z którym jakoby weźmie się za łby, ale też poszedł o krok – a nawet dwa – dalej. Ujawnił mianowicie dokładny plan na trzy najbliższe starcia w oktagonie UFC.
Kiedy zatem Conor przejdzie jakoby od słów do czynów? O to zapytano go w rozmowie z TalkSport.
– Grudzień – odparł Irlandczyk.
Zapytany o przeciwnika, specyficznie pobudzony Notorious długo się nie zastanawiał.
– Chandler – powiedział z kwaśną miną. – Muszę to zrobić. Muszę. Po prostu się z nim droczyłem. Muszę wystrzelać go po pysku. Już go wcześniej złapałem, ale nie miałem okazji, aby wystrzelać go po pysku.
35-latek od kilku tygodni w nieszczególnie zawoalowany sposób sugerował w mediach społecznościowych, że wbrew wcześniejszym planom – wszak rywalizowali jako trenerzy w The Ultimate Fihter – walczył z Michaelem Chandlerem jednak nie będzie. W pewnym momencie wydawało się, że nawet Amerykanin zaczyna się niepokoić o swoją wymarzoną red panties night.
Wątpliwości te rozwiał jednak kilka dni temu sternik UFC Dana White. Zapewnił on solennie, że w powrotnym starciu Conor McGregor – zgodnie z planem – skrzyżuje rękawice właśnie z Ironem.
Na obwieszczeniu, że w grudniu stanie w szranki z Michaelem Chandlerem Conor McGregor nie poprzestał.
– Następny jest Chandler w grudniu – powtórzył. – Potem Gaethje o pas BMF. A potem zrobimy trylogię z Natem.
Wspomniany Justin Gaethje przed dwoma tygodniami efektownie znokautował w rewanżu Dustina Poiriera, natychmiast ściągając zainteresowanie Irlandczyka, który potraktował go kilkoma medialnymi kuksańcami, zapowiadając mu marny los, gdy spotkają się w oktagonie. Początkowo Highlight zignorował Notoriousa, ale potem zdanie zmienił, przyznając, że chętnie porachowałby mu kości.
Trylogia z Natem Diazem – stan rywalizacji wynosi obecnie 1-1 – jest natomiast na tapecie od kilku lat. Obaj zawodnicy chętnie powtarzają, że prędzej czy później staną naprzeciwko siebie ponownie.
Czy jednak Conor McGregor może rzeczywiście powrócić do akcji już w grudniu? Tego nie wiadomo. Pomijając jego hulaszczy tryb życia, największą przeszkodą może okazać się tutaj Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA). Irlandczyk nadal bowiem nie wrócił pod jej nadzór.
Conor McGregor nie był widziany w oktagonie od lipca 2021 roku, gdy w przegranej trylogii z Dustinem Poirierem złamał nogę, w konsekwencji wycofując się spod kurateli USADA.
🙌 “When am I back? December.”
🔥 “Chandler next. I have to fight him. Then it’s Gaethje & then the Nate trilogy…”
UFC legend @TheNotoriousMMA maps out his next few fights to @GarethADaviesDT pic.twitter.com/SrwIz1mU6r
— talkSPORT (@talkSPORT) August 12, 2023
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Bardzo specyficzne to pobudzenie.
Szkoda…liczyłem, że zrobi tego żenującego lizusa w bambuko xD