UFC

Conor McGregor oskarżony o brutalną napaść seksualną podczas meczu NBA! Jest oświadczenie ligi, Miami Heat oraz UFC!

Wygląda na to, że Conor McGregor ponownie mógł wpakować się w poważne tarapaty z prawem – tym razem podczas niedawnego meczu NBA w Miami.

W ostatnich dniach pojawiło się kilka przesłanek sugerujących, że w tym roku może jednak nie dojść do walki Conora McGregora z Michaelem Chandlerem. Tymczasem w czwartkowy wieczór świat lotem błyskawicy obiegły wieści o poważnych – jeśli się potwierdzą – problemach Irlandczyka. Ponownie zarzucono mu bowiem napaść seksualną.

Jak doniósł portal TMZ, pewna kobieta oskarżyła Notoriousa o próbę gwałtu w toalecie podczas finału NBA w Kasey Center w Miami, na którym pojawił się irlandzki gwiazdor. Tego samego finału, podczas którego w zaaranżowanej scenie posłał na deski maskotkę Miami Heat.

TMZ weszło w posiadanie pisma, jakie reprezentant kobiety Ariel Mitchell skierował do Conora McGregora, ligi NBA oraz Miami Heats.

Do rzekomej próby napaści miało dojść po zakończeniu meczu. Wedle pisma, kobieta miała zostać „brutalnie zgwałcona w męskiej toalecie po tym, jak ochrona odseparowała ją od jej przyjaciela i siłą wprowadziła do męskiej toalety, gdzie czekali już McGregor i jego ochrona”. Ochroniarze mieli pilnować, aby nikt inny nie wszedł do toalety, jednocześnie nie pozwalając kobiecie ją opuścić.

McGregor miał następnie wciskać język do jej ust, „agresywnie ją całując”. Przestał jakoby wtedy, gdy niewiasta przekonała go, że musi się wysikać. Później jednak miał zmusić ją do seksu oralnego, następnie próbując ją zgwałcić. Wedle pisma, ofiara zdołała kilka razy uderzyć McGregora łokciem, uciekając z toalety, gdzie jednak zostawiła swoją torebkę. Miała ją później odzyskać dzięki wybłaganiu jej od ochroniarzy Irlandczyka.

Kobieta miała co prawda później zgłosić sprawę na policję, ale nie zamierza wnosić oskarżeń – zamierza jednak domagać się zadośćuczynienia od McGregora, nadzorującej mecz ligi NBA oraz drużyny Miami Heats. Policja tak czy inaczej bada sprawę.

Reprezentant Irlandczyka w przesłanym TMZ oświadczeniu zapewnił, że oskarżenia są kłamliwe, dodając, że McGregor nie da się zastraszyć.

Głos zabrała też organizacja UFC.

– Organizacja jest świadoma ostatnich oskarżeń pod adresem Conora McGregora i będzie kontynuować zbieranie informacji w temacie incydentu – napisano. – UFC poczeka na wyniki śledztwa przed opublikowaniem jakichkolwiek dodatkowych oświadczeń.

W podobnym tonie wypowiedziała się też liga NBA oraz Miami Heats. Obie instytucje są świadome oskarżeń i gromadzą informacje w temacie.

Nie są to pierwsze oskarżenia o gwałt pod adresem Irlandczyka. W przeszłości trzykrotnie wychodziły na światło dzienne sprawy, w których kobiety oskarżały go o napaść seksualną. W żadnych z tych przypadków nie zapadła jednak decyzja skazująca Irlandczyka.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button