Conor McGregor naucza zarządzania finansami na przykładzie Mike’a Tysona
Przetrzymujący przemocą złoto kategorii lekkiej Conor McGregor postanowił dać swoim fanom lekcję przedsiębiorczości, finansów i rachunkowości w jednym.
Żaden zawodnik w historii MMA nie zarobił takich pieniędzy, jakimi pochwalić może się Conor McGregor, który za sam pojedynek z Floydem Mayweatherem Juniorem zainkasował około $100 milionów.
Jednak wystawny – nie tylko medialnie – styl życia Irlandczyka, który wydaje się wydawać pieniądze na lewo i prawo, może skłaniać do refleksji. Czy przypadkiem Irlandczyk nie skończy podobnie jak wielu innych sportowców przed nim, którzy zachłysnęli się bogactwem, kilka lub kilkanaście lat później tracąc niemal wszystko?
Otóż, spokojnie, rzecze McGregor w najnowszym wpisie na Instagramie – on zdecydowanie nie z tych!
https://www.instagram.com/p/Ben-N9ZAqKN/
Oto przemyślenia na dzisiaj: świadomość finansowa to klucz do wszystkiego. Popatrzcie na naszych ulubionych sportowców i artystów po zakończeniu kariery. Często nie jest to przyjemny widok. (Mike) Tyson zarobił ponad $300 milionów dolarów w swojej karierze, a dzisiaj jego wartość wynosi tylko $1 milion. Musisz mieć cały czas świadomość swoich pieniędzy. Nie możesz się tu wyłączyć. Znaj swoje pieniądze i zawsze miej świadomość, gdzie trafiają – a nigdy nie skończysz bez grosza, pozując na bogatego. I mówię to ja, który otacza się największym blaskiem. Opublikowałem właśnie zdjęcie jachtu, na którym sączę wodę z Fiji z lodowatego kieliszka. Ale możecie mi wierzyć – jestem też najinteligentniejszy.
Wszystko jest taktycznym posunięciem. Wszystko. W taki właśnie sposób powinniśmy nauczyć myśleć kolejne generacje. Teraz, gdy staję się coraz starszy i mam 29 lat, zauważam, że zaczynam coraz bardziej interesować się tym, gdzie zniknęło mnóstwo pieniędzy w moim kraju i gdzie tak naprawdę trafiają, gdy wpływają. Codziennie widzę coraz więcej rzeczy, które nie mają sensu. Widzę wiele rzeczy, które mi się nie podobają i wiele rzeczy, które można łatwo skorygować odpowiednim działaniem. Zobaczymy. Bądźcie czujni cały czas, dzieciaki. Do zobaczenia później.
Powyższy wpis może też zwiastować rosnące zainteresowanie McGregora sprawami politycznymi – czy jednak rzeczywiście piekielnie popularny w swoim kraju Irlandczyk chciałby odegrać jakąś rolę na mapie politycznej Zielonej Wyspy, czas pokaże.
*****
Eddie Alvarez: „Znam na wskroś kontrakt Nate’a Diaza – za walkę ze mną dostanie…”