Cody Garbrandt: „Sku*wiel TJ próbował zwerbować naszych zawodników”
Cody Garbrandt zdecydowanie nie pała sympatią do swego byłego klubowego kolegi, TJ-a Dillashawa – chętnie stanie z nim też do walki.
Ze wszystkich zawodników Team Alpha Male to Cody Garbrandt wydaje się być tym, którego opuszczenie klubu przez TJ-a Dillashawa dotknęło najbardziej. Niepokonany 24-latek już wcześniej zarzucał byłemu mistrzowi, że skłamał, najpierw przekonując, że nigdzie się z Sacramento nie wybiera, by następnego dnia poinformować o zasileniu szeregów Elevation Fight Team, ale to nie wszystko. Złość Garbrandta bierze się też z innego powodu.
TJ, ten skurwiel, próbował podebrać nam kilku zawodników z klubu…
– stwierdził w audycji Submission Radio.
Jeśli nasz klub nie jest dla ciebie dobry, skurwielu, to wypierdalaj. Nie próbuj podbierać naszych zawodników, sparingpartnerów, jeśli nie wierzysz, że nasz zespół jest dobry. To mnie naprawdę wkurwiło.
Garbrandt przygotowuje się obecnie do najważniejszej walki w swojej karierze. 29 maja w walce wieczoru gali UFC Fight Night 88 zmierzy się z rewelacyjnie prezentującym się w oktagonie, rozpędzonym serią czterech zwycięstw Brazylijczykiem Thomasem Almeidą. Amerykanin jest przekonany, że zwycięstwo ustawi go w pierwszym szeregu do walki o pas mistrzowski.
Zdecydowanie. Z nokautem na Thomasie Almeidzie znajdę się w samym czubie. Myślę, że powinienem wtedy dostać walkę o pas.
Jeśli jednak matchmaker UFC Sean Shelby nie zdecyduje się przyznać Garbrandtowi titleshota, ten bardzo chętnie stanie do walki z Dillashawem.
Jestem pewien, że następnym razem, gdy się spotkamy, to sobie, kurwa, pogadamy.
Komentarze: 1