„Co tu się dzieje, UFC?” – Conor McGregor odwiedzony przez USADA, zaczepia Nate’a Diaza

Conor McGregor nie był szczególnie kontent z wizyty, jaką złożyła mu Amerykańska Agencja Antydopingowa, ale poddał się badaniu.

Wygląda na to, że nie rozmijał się z rzeczywistością głównodowodzący UFC Dana White, gdy kilka tygodni temu zapytano go, dlaczegóż to emerytowany Conor McGregor nadal widnieje w oficjalnych rankingach UFC, podczas gdy również emerytowanego Henry’ego Cejudo usunięto z nich tego samego dnia, w którym ogłosił zawieszenie rękawic na kołku.

Amerykański promotor stwierdził wówczas, że prawdopodobnym powodem takiego stanu rzeczy jest kuratela, jaką nad Irlandczykiem nada sprawuje Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) – co oczywiście jest pochodną decyzji Notoriousa o pozostaniu tamże.

I rzeczywiście, piątkowym porankiem Irlandczyk doniósł światu, że na pokład jego jachtu zawitali kontrolerzy z USADA.

– Co tu się dzieje, UFC? – napisał Conor. – USADA właśnie pojawiła się dzisiaj rano na moim jachcie, żeby mnie przetestować? Jestem na emeryturze, koledzy!

– Ale róbcie swoje, pozwolę im, aby mnie przetestowali. Wszystko naturalne! Od zawsze i na zawsze!

Na tym jednak Irlandczyk nie poprzestał. Nie omieszkał bowiem zagaić Nate’a Diaza.

https://twitter.com/TheNotoriousMMA/status/1304321977893650432?s=20

– Nakoksowane szuje – napisał, oznaczając młodszego ze stocktońskich braci.

Co ciekawe, jest to już druga zaczepka, jaką Conor McGregor potraktował w ostatnich kilku dniach Nate’a Diaza. Niedawno na wieść o sposobiącym się do powrotu do oktagonu Nicku Diazie Irlandczyk opublikował zdjęcie obu stocktońskich braci z dopiskiem: „Ustawcie ich”.

Notorious był ostatnio widziany w akcji w styczniu tego roku, ekspresowo rozbijając Donalda Cerrone. Zapowiadał wówczas intensywny pod względem startów rok. Jednak kilka miesięcy temu ogłosił – po raz trzeci – przejście na sportową emeryturę, niezadowolony z nieotrzymania walki o tymczasowy pas mistrzowski z Justinem Gaethje.

Nie brak jednak opinii, iż Danie White’owi i spółce najzwyczajniej w świecie nie opłaca się organizować teraz Irlandczykowi żadnej walki – a to z uwagi na brak fanów na trybunach. Gale z udziałem McGregora przynoszą bowiem na ogół UFC około $10-15 milionów na sprzedaży biletów.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie