Claudia Gadelha: „Karolina popełnia wiele błędów”
Claudia Gadelha opowiada o zaplanowanej na galę UFC 212 walce z Karoliną Kowalkiewicz oraz potencjalnej możliwości na stoczenie kolejnego pojedynku o złoto kategorii słomkowej.
W swojej szóstej walce pod banderą UFC Claudia Gadelha skrzyżuje rękawice z Karoliną Kowalkiewicz podczas gali UFC 212, która odbędzie się 3 czerwca w Rio de Janeiro. Będzie to dla Brazylijki powrót do akcji po 7-miesięcznej przerwie. Dlaczego tak długo nie widzieliśmy jej w oktagonie?
Czekałam na jakąś walkę, bo jestem teraz w pewnego rodzaju trudnym położeniu – jestem pretendentką numer jeden, ale ludzie chcą się bić z Joanną bez walki ze mną. I tak to obecnie wygląda.
– powiedziała Gadelha w rozmowie z Jimem Edwardsem z FloCombat.com.
Czekałam więc na to, aż ktoś zgodzi się na walkę ze mną. Carla (Esparza) powiedziała „nie”, a sądziłam, że to było starcie, które powinno było się odbyć – ale do niego nie doszło i czekałam, aż ktoś wyjdzie i powie: „Hej, jestem gotowa”. Dzwoniłam do UFC i pytałam o Karolinę, o inne dziewczyny z czołówki. Rose (Namajunas), Tecia (Torres), dajcie mi kogokolwiek. I wtedy Karolina powiedziała, że chce się ze mną sprawdzić, więc od razu się zgodziłam.
W swojej karierze pod banderą amerykańskiego giganta Brazylijka walczyła już wcześniej w Rio de Janeiro, w sierpniu 2015 roku pewnie podczas gali UFC 190 pokonując Jessicę Aguilar. Wierzy w to, że nie inaczej będzie w konfrontacji z Kowalkiewicz.
Jedne z najlepszych walk w UFC dałam w Rio. Czułam się tam świetnie. Nie urodziłam się tam, ale tam dorastałam. Mieszkałam tam ponad dziesięć lat i mam tam rodzinę, wielu przyjaciół. Naprawdę czułam dużą energię, wychodząc do oktagonu i nie mogę się doczekać, aby zrobić to ponownie.
– stwierdziła zawodniczka z Brazylii.
(Karolina) jest głodna walki, zawsze idzie do przodu, ale nigdy nie walczyła z nikim podobnym do mnie. Jestem pewna, że jestem najlepszą zapaśniczką w dywizji, mam najlepszą grę parterową, cały czas poprawiam stójkę. Każdego dnia ciężko pracuję, żeby się rozwijać. Jestem pewna, że nie biła się nigdy z kimś, kto wywiera taką presję.
Joanna to dobra zawodniczka, ale moja gra jest zupełnie inna. Karolina popełnia wiele błędów i to będzie moją przewagą.
Gadelha jest obecnie sklasyfikowana na 1. miejscu w rankingu kategorii słomkowej, podczas gdy Kowalkiewicz znajduje się tuż za nią. W normalnych okolicznościach zwyciężczyni miałaby pełne prawo, aby domagać się walki o pas, ale obie przegrywały już z zasiadającą na tronie Joanną Jędrzejczyk – i Gadelha zdaje sobie doskonale sprawę z położenia, w jakim się znajduje.
Nie rozmyślam teraz zbytnio o walce o pas. Skupiam się na walce z Karoliną i innymi dziewczynami, które pną się w górę. Już dwa razy walczyłam z Joanną i nie sądzę, by doszło teraz do trzeciej starcia. Moim celem są coraz lepsze występy w oktagonie.
– powiedziała 28-latka
Wynik walki Joanny z Jessicą (Andrade) wyjaśni wiele rzeczy. Jeśli Joanna straci tytuł, wtedy ja i Karolina będziemy następne w kolejce. Ale jeśli Joanna utrzyma tytuł, nie sądzę abyśmy ja i Karolina walczyły teraz o pas.
Od czasu drugiego pojedynku z Jędrzejczyk Gadelha mocno zmieniła swoje treningi. Opuściła szeregi Nova Uniao i teraz trenuje w swoim własnym klubie, od czasu do czasu odwiedzając Jackson-Wink w Albuquerque. Gdy przygotowuje się do walki, jej trenerzy koncentrują się wyłącznie na niej i jest przekonana, że dzięki temu wyjdzie z konfrontacji z Kowalkiewicz obronną ręką.
Ciągle analizuję jej grę. Do walki nadal pozostało 10-12 tygodni. Już teraz widzę jednak wiele błędów w jej grze. Widzę możliwości na poddanie jej i znokautowanie.
*****