„Ciągle polewał mnie święconą wodą” – żona Tony’ego Fergusona złożyła wniosek o zakaz zbliżania się męża

Nie jest dobrze u słynącego z oktagonowego szaleństwa Tony’ego Fergusona – jak właśnie wyszło na jaw, sypie się jego życie rodzinne.

W ostatnich dniach były tymczasowy mistrz kategorii lekkiej Tony Ferguson publikował w mediach mnóstwo zdjęć swojej rodziny – syna i żony.

Keep It Classy Crew -XTA- 🇺🇸🏆🇲🇽 pic.twitter.com/cdQa526SVn

— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) March 11, 2019

"Father & Son Time" Papi Loves You Baby Boy -Team Ferguson 🇺🇸🏆🇲🇽 pic.twitter.com/FgRuLWwlJx

— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) March 8, 2019

Tymczasem od kilku dni aż huczało od spekulacji, że nie jest dobrze w rodzinie Fergusonów. Głównodowodzący UFC Dana White napisał przed dwoma dniami na Instagramie, że „Tony boryka się w tej chwili z wieloma problemami osobistymi i nie może walczyć”.

I jak się właśnie okazało, w istocie tak jest. Jak bowiem donosi portal MMAJunkie.com, żona zawodnika, Cristina Ferguson wystąpiła w środę o sądowy zakaz zbliżania się męża, zarzucając mu dopuszczanie się przemocy domowej. Póki co brak jednak szczegółów dotyczących rzeczonej przemocy domowej, jakiej jakoby miał dopuścić się El Cucuy.

Wiadomo natomiast, że od stycznia 2018 roku policja pojawiała się w domu Tony’ego Fergusona pięciokrotnie. Zawodnikowi nie postawiono jednak nigdy żadnych zarzutów ani go nie aresztowano.

Do ostatniej interwencji doszło niespełna tydzień przed złożeniem przez Cristiny wniosku o sądowy zakaz zbliżania się męża. Kobieta powiedział policji, że gdy przebywała w domu swoich rodziców w La Mirada Tony zabrał ich 2-letniego syna z powrotem do domu i zmienił zamki w drzwiach. Cristina nie obawiała się jednak o bezpieczeństwo syna. Przybyli na miejsce policjanci orzekli, że nie złamano prawa.

Z kolei podczas wizyty policji przeprowadzonej 19 lutego niezidentyfikowana kobieta stwierdziła, że Tony Ferguson „nie spał od trzech dni i demolował dom” oraz „zniszczył kominej i uważał, że ktoś umieścił mu czip komputerowy w nodze”. Z kolei niezidentyfikowany mężczyzna, który wezwał wówczas telefonicznie policję, powiedział, że zawodnik powiadomił go, iż „ktoś siedzi między jego ścianami”.

Trzy dni wcześniej Cristina Ferguson również zadzwoniła na policję, donosząc, że jej mąż co prawda nie skrzywdził ani jej, ani nikogo innego, ale obawia się o jego zdrowie, bo – jak stwierdziła – „ciągle polewał ją święconą wodą”. Odmówił wizyty w szpitalu.

🌱 “Growth” pic.twitter.com/RcJ4JrIFii

— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) March 1, 2019

Zdjęcie umieszczone przez Tony’ego Fergusona 1 marca

Z kolei wedle raportów policyjnych z 2018 roku razu pewnego ojciec Fergusona doniósł, że Tony „stracił nad sobą panowanie” i wyrzucił go z domu.

Grupa menadżerska zarządzająca karierą Tony’ego Fergusona wydała krótkie oświadczenie, w którym stwierdzono, że zawodnik boryka się obecnie z problemami rodzinnymi, które są rozwiązywane.

Rozprawa w sprawie zarzutów o przemoc domową została ustalona na 5 kwietnia.

Rozpędzony jedenastoma wiktoriami z rzędu El Cucuy odrzucił w ostatnich tygodniach propozycję walki o tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej z Maxem Hollowayem. Jednocześnie w ostatnich dniach nawoływał do walki Conora McGregora i Khabiba Nurmagomedova.

*****

Michał Oleksiejczuk podpisał kontrakt na walkę – kto może być jego rywalem?