„Nie chciałem, żebyście zobaczyli moje klejnoty” – Daniel Cormier i Anthony Johnson o słynnym ręczniku
Daniel Cormier i Anthony Johnson zabrali głos na temat oszustwa, jakiego ten pierwszy dopuścił się podczas ważenia przed galą UFC 210 w Buffalo.
Gdy Daniel Cormier za pierwszym podejściem do ważenia przed galą UFC 210 wniósł na wagę 206,2 funty, mogło oznaczać to tylko jedno – utratę pasa mistrzowskiego i walkę, której wygranie nie pozwoliłoby mu go odzyskać. Z kolei gdyby to Anthony Johnson zwyciężył, pas znalazłby się na jego biodrach.
DC zniknął jednak za kotarą, by niespełna trzy minuty później powrócić i uzbroiwszy się w ręcznik, raz jeszcze stanąć na wadze.
https://twitter.com/ZPGIFs/status/850489016004816897
Następnie taktownie oparł się na ręczniku, spojrzał na wskaźnik wagi, wyrównał i – voila! 205 funtów! Nadal jest mistrzem.
Jego oszustwo wywołało jednak ogromne kontrowersje w środowisku MMA, a Aljamain Sterling nakręcił nawet prześmiewcze nagranie, kpiąc z Cormiera.
https://www.instagram.com/p/BSmFOBRlBeL/
Nic zatem dziwnego, że gdy po ważeniu DC spotkał się z dziennikarzami, pierwsze pytania dotyczyły oczywiście magicznego ścięcia 1,2 funta w niespełna trzy minuty.
– Cóż… gdy opuszczałem pokój, sądziłem, że moja waga działała poprawnie i powiedziałem im to. Powiedziałem im, że ich waga nie działa – odparł po chwili zastanowienia Cormier. – Zapytałem, czy mogę jeszcze raz wejść na wagę. Nie wiedziałem o tej zasadzie, że mogę wejść na wagę jeszcze później (w ciągu 2h – dop. red.). Chciałem od razu wrócić na wagę. Gdy dowiedziałem się później, że mam dwie godziny na zrobienie wagi, i tak bym ją zrobił. Naprawdę to nie jest problem. Ludzie po prostu muszą o czymś gadać. Miałbym dwie godziny na zrobienie wagi i bym ją i tak zrobił.
Cormier przekonywał następnie, że podczas rzeczonych trzech minut złościł się na Komisję, przekonując, że ich waga źle działa. Nie rozumiał, dlaczego przez cały tydzień działała prawidłowo, a teraz wskazała, że jest za ciężki.
Jeden z dziennikarzy postanowił jednak drążyć temat dalej, dopytując Cormiera o ręcznik.
– Nie chciałem, żebyście zobaczyli moje klejnoty – odparł w końcu mistrz.
– Nie, stary, trzymałeś ręcznik – dziennikarz nie ustępował.
– Żebyście nie zobaczyli moich klejnotów.
– Nie, nie, nie. Trzymałeś ręcznik.
– To twój pogląd. Nie mój – uciął temat Cormier.
Na tym jednak nie koniec, bo kolejny dziennikarz – tym razem Brett Okamoto – powtórzył pytanie, chcąc dowiedzieć się, czy zawodnika nie martwi to, że ludzie uważają, iż zrobił wagę tylko dzięki ręcznikowi.
– Ale co to miało dać? Nie rozumiem – szedł w zaparte Cormier. – To nie jest coś, co robiłem wcześnie, więc nie wiem. Nie. Po prostu chciałem mieć pewność, że nie odsłonię swoich klejnotów.
O towel-gate zapytano także Anthony’ego Johnsona.
– Obaj zrobiliśmy wagę. Tyle wiem i tyle mnie interesuje – powiedział Rumble – Nadal będzie walka i będziemy się bić. Tylko to się liczy.
– Więc nie będziesz składał żadnych skarg? – dopytywał dziennikarz.
– Na co?
– O trzymanie tego (ręcznika).
– Na co? – powtórzył retorycznie pytanie Johnson, udając, że nie słyszy. – Na co? Słuchajcie, jestem nastawiony pozytywnie. Nie ma co o tym rozmawiać, bo jest, jak jest. To już przeszłość. Nie mówię, że nie możemy o tym rozmawiać później, ale teraz muszę się skupić tylko na walce. I tyle.
Głos w sprawie zabrał też sternik UFC Dana White, który przysłowiowo umył ręce, twierdząc, że organizacja podlega pod Komisję, a jeśli Komisja orzeka, że wszystko jest w porządku – to jest w porządku.
*****
