„Chciałbym, żeby wygrał Justin, ale…” – Khabib typuje potencjalne starcie McGregor vs. Gaethje

Rozdający karty w wadze lekkiej Khabib Nurmagomedov ocenił potencjalne starcie Conora McGregora z Justinem Gaethje, odnosząc się też do mistrzowskich aspiracji Amerykanina.

Od dłuższego już czasu rozpędzony serią trzech zwycięstw przez nokauty Justin Gaethje garnie się do walki o złoto, będąc przekonanym, że stanowiłby największe sportowe wyzwanie dla zasiadającego na mistrzowskim tronie Khabiba Nurmagomedova.

Amerykanin uważa, że jego szlify zapaśnicze w połączeniu z ciężkimi pięściami i charakterem stanowiłyby nie lada problem dla Dagestańskiego Orła.

Jak natomiast na potencjalne starcie z Justinem Gaethje zapatruje się mistrz? Czy uważa go za duże wyzwanie? O to zapytano go podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez jego menadżera Aliego Abdelaziza.

– Oczywiście, bo Justin Gaethje to jeden z najlepszych lekkich na świecie – odparł Khabib. – Każde zestawienie w wadze lekkiej będzie trudne. Musi w to wierzyć. Musi wierzyć, że któregoś dnia zostanie mistrzem – inaczej po co trenować? Szanuję jego podejście, szanuję jego nastawienie. Szanuję, że chce pokazać swoje umiejętności, chce sobie stawiać wyzwania. Musi to robić.

Tymczasem coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że w najbliższym pojedynku Justin Gaethje skrzyżuje rękawice z Conorem McGregorem. Wedle niedawnych doniesień, Amerykanin jest liderem w walce o oktagonowe usługi Irlandczyka.

Jak typowałby takie starcie – wysoce prawdopodobny eliminator do walki o tytuł mistrzowski – Khabib?

– Justin Gaethje i Conor? – zadumał się Dagestańczyk. – To trudne pytanie. Moja opinia jest taka, że chciałbym, aby wygrał Justin Gaethje, ale uważam, że jest 50/50. Myślę, że wy też widzicie to jako 50/50, bo to będzie walka w stójce. Justin jest dobry, Conor jest dobry w stójce. Uważam więc, że 50/50.

Tymczasem w maju podczas gali UFC on ESPN+ 33 w San Diego dojdzie do innej – potwierdzonej już – walki w czubie kategorii lekkiej. Pokonany ostatnio przez Khabiba Nurmagomedova były tymczasowy mistrz Dustin Poirier stanie w szranki z rozpędzonym serią trzech zwycięstw Danielem Hookerem.

W przypadku tej akurat walki Dagestański Orzeł nie miał większych problemów ze wskazaniem faworyta.

– Myślę, że Dustin Poirier – powiedział. – Myślę, że 60-40 na Dustina Poiriera, chociaż nie wiemy, jak będzie wyglądał w powrocie po porażce. Jednak jako kompletny zawodnik MMA Dustin jest dobry.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„W moich oczach Joanna jest mistrzynią” – Conor McGregor wspiera Joannę Jędrzejczyk