UFC

„Chciałbym, aby to był on” – Conor McGregor wskazał preferowanego rywala na swój powrót w 2025 roku

Conor McGregor wskazał zawodnika, z którym chciałby stanąć w szranki w swojej pierwszej z dwóch walk, jakie zamierza stoczyć w 2025 roku.

Były podwójny mistrz UFC i nadal jedna z największych gwiazd organizacji – a może ciągle największa? – Conor McGregor wątpliwości nie ma – w 2025 roku już na pewno powróci do oktagonu amerykańskiego giganta.

– Kiedy dokładnie? – powiedział Irlandczyk w najnowszym wywiadzie przeprowadzony przez Ariela Helwaniego. – Zobaczymy. Mój rywal… Miałem zestawioną walkę z Chandlerem. Dostał innego przeciwnika.

Pierwotnie Notorious miał skrzyżować rękawice z Michaelem Chandlerem przy okazji czerwcowej gali UFC 303, ale wycofał się z zawodów. Oficjalnym powodem była kontuzja małego palca u stopy.

Amerykanin dłużej na Irlandczyka czekał nie będzie. Zgodził się on na rewanżowe starcie z Charlesem Oliveirą, które odbędzie się przy okazji listopadowej gali UFC 309 w Nowym Jorku.

– Jest, jak jest – skomentował brazylijsko-amerykański rewanż Conor. – Przyjmuję to do wiadomości i idę przed siebie. Moja robota polega na tym, żeby chodzić na matę, trenować, dbać o formę.

– Pewne jest jedno. Bez względu na to, kiedy do tego dojdzie i gdzie do tego dojdzie, będę gotowy w stu procentach. Tylko na tym się teraz skupiam.

36-latkowi w kontrakcie z organizacją UFC pozostały dwie walki. Jest przekonany, że stoczy je w 2025 roku.

– Musze je dostać – powiedział. – Muszę. Muszę! To ziemia obiecana, więc… Zobaczymy.

Gdy wypełni kontrakt z UFC, co wydarzy się wtedy?

– Nawet ja tego nie wiem – odparł McGregor. – Nikt na świecie tego nie wie. Jestem zawodnikiem, który generuje najwięcej na całym świecie. Co wydarzy się potem, gdy będę wolnym zawodnikiem? Tego nie wiem.

– Wiem jedno. Jestem podekscytowany, że jako Bare Knuckle FC nawiązaliśmy współpracę z DAZN, a w debiucie będziemy mieć trzy walki mistrzowskie.

Zapytany z kolei, z kim chciałby skrzyżować rękawice w swojej powrotnej walce, niewidziany w akcji od ponad trzech lat – przegrał wtedy w trylogii z Dustinem Poirierem, zawody kończąc ze złamaną nogą – Conor McGregor chwilę się zastanowił.

– Kto wie w dzisiejszych czasach… – zadumał się. – Ale to bez znaczenia. Nie ma to znaczenia. Liczy się, abym powrócił. Ktokolwiek.

– Chciałbym, żeby to był Chandler. Chciałbym, żebyśmy to wyjaśnili. Życzę mu więc powodzenia z Oliveirą, ale zobaczymy, jak to się potoczy.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button