„Chciałam zdjąć rękawice i zostawić je w oktagonie, ale…” – Karolina Kowalkiewicz o porażce z Jessicą Penne i swojej przyszłości
Była pretendentka do złota wagi słomkowej UFC Karolina Kowalkiewicz podsumowała przegraną walkę z Jessicą Penne i opowiedziała o swoich planach na przyszłość.
W sobotni wieczór w Houston podczas gali UFC 265 w Houston Karolina Kowalkiewicz przegrała przez poddanie w pierwszej rundzie z Jessicą Penne. Dla reprezentantki Polski była to już piąta z rzędu porażka.
Jeszcze tego samego wieczoru łodzianka opublikowała emocjonalne nagranie, w którym zalewając się łzami, zasugerowała przejście na sportową emeryturę.
– Jest ciężko, bo kiedy coś kochasz najbardziej na świecie i to przestaje ci wychodzić, trzeba chyba znaleźć jakąś nową pasję w życiu – powiedziała. – I to boli. Po prostu.
Wydawało się, że los Karoliny Kowalkiewicz w UFC jest przesądzony, ale jej trener i od niedawna mąż w niedzielę zdradził, że sternik amerykańskiego giganta Dana White zapewnił zawodniczkę, że drzwi do oktagona UFC zawsze są dla niej cały czas otwarty, jeśli tylko zdecyduje się stoczyć jeszcze jedną walkę.
W poniedziałek, gdy emocje nieco już opadły, polska zawodniczka opublikowała wpis w mediach społecznościowych, w którym zabrała głos na temat swojej sportowej przyszłości.
(pisownia oryginalna)
To nie był mój dzień, to nie są moje lata… co dalej? Sama nie wiem 🤷♀️ Po walce chciałam zdjąć rękawice i zostawić je w oktagonie… ale nie byłam w stanie tego zrobić 🥺 mimo całego bólu, wysiłku, wyrzeczeń i wylanych łez UFC jest, było i będzie jedna z najpiękniejszych rzeczy jaka mnie w życiu spotkała 🙏❤️ osiągnęłam rzeczy o których nawet nie marzyłam, poznałam niesamowitych i wspaniałych ludzi, zwiedziłam cudowne miejsca i przeżyłam tak niesamowitą przygodę, która dała mi tak piękne emocje, że nie da się tego opisać słowami… ❤️ Jestem wdzięczna za to wszystko co mnie spotkało, nawet za te bolesne przegrane bo wiem, że mimo wszystko wniosą coś dobrego do mojego życia (musze tylko trochę poczekać)
Jessice jeszcze raz gratuluje świetnej wygranej i z całego serca życzę powodzenia w dalszej karierze 🙏💪
UFC dziękuje za wszystko 🙏❤️ za cudowne życie pełne pasji, za cudowne emocje i ze mogłam to wszystko przeżyć 🙏❤️ dziękuje wszystkim za wsparcie ale nie martwcie się, nic mi nie jest i będzie dobrze 😉❤️😘 #ufc #lovemyjob #thankyou #ufc265 #houston #texas #usa #lodz #poland #kk #kz
Karolina Kowalkiewicz dołączyła do UFC w 2015 roku, trzema zwycięstwami torując sobie drogę do mistrzowskiego pojedynku z Joanną Jędrzejczyk. Starcie to przegrała jednogłośną decyzją. Później nie radziła sobie już tak dobrze. Jej aktualny bilans w UFC wynosi 5-7.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Komentarze: 1