„Chcę, żeby go rozpie*dolił” – Iaquinta, Alvarez, Mendes, Poirier i inni byli rywale o walce Khabib vs. McGregor
Byli rywale Khabiba Nurmagomedova i Conora McGregora opowiedzieli o swoich doświadczeniach z pojedynków z dagestańsko-irlandzkim duetem.
Jakie to uczucie rywalizować z Khabibem Nurmagomedovem i Conorem McGregorem? Poczuć morderczą grę z góry Dagestańczyka i stójkową wirtuozerię Irlandczyka?
O to portal ESPN.com zapytał kilku poprzednich rywali obu zawodników, prosząc ich także o typ na dzisiejszą walkę wieczoru gali UFC 229 w Las Vegas. Oto ich wypowiedzi!
Rafael dos Anjos (przegrał z Khabibem decyzją)
Dobrze kontroluje cię w pasie. Miałem wrażenie, że skupiał się na tym, żeby utrzymać mnie na dole, bo po walce nie miałem nawet zadrapania. Wydzwaniałem nawet do menadżera, prosząc o kolejną walkę jak najszybciej. I walczyłem 40 dni później.
Pamiętam, że pod tamtą walkę trenowałem bardzo mało zapasów, co było moim błędem. Sądziłem, że będę w stanie utrzymać walkę na nogach, ale to dobry zapaśnik. Conor nie nauczy się zapasów w kilka miesięcy, aby bronić się przed jego obaleniami. Obalał wszystkich w UFC.
Zawsze powtarzam, że każda walka trafia do parteru. Nawet jeśli zestawić dwóch pijaków na ulicy, to skończą w parterze. Daję Khabibowi więcej szans na zwycięstwo.
Dustin Poirier (przegrał z Conorem przez nokaut)
Timing Conora jest unikalny. Jego ciosy dochodzą w innym tempie. Ma po prostu inny timing i inny rytm. Uważam, że Khabiba można pokonać przez dobrą kotłowaninę, zagrożenie mu jiu-jitsu z pleców, dystansowanie, wstawanie. Świadomość tego, co się dzieje, IQ. Wiele rzeczy się na to składa.
Uważam, że im dłużej będzie trwała walka, tym większa szansa Khabiba. Khabib jednak zwalnia i może mieć w dalszym etapie problemy z obaleniami. Trudno wskazać tu faworyta. Skłaniam się w stronę Conora, ale ciągle zmieniam zdanie.
Chad Mendes (przegrał z Conorem przez nokaut)
Tym, co najbardziej zapamiętałem z walki, było to, jak słabe ma zapasy. Moim zdaniem jest w tym obszarze nowicjuszem. Nie był w stanie poradzić sobie ze zmianą kierunku obalenia. Jedną z najważniejszych rzeczy, jakich uczysz się jako wysokiej klasy zapaśnik, jest chain wrestling. Gdy idziesz po obalenie, a gość je broni – nie zatrzymujesz się i nie wycofujesz się. Chain wrestling to przechodzenie od jednej techniki do kolejnej i do kolejnej. Conor dobrze broni pierwszej próby, ale gdy zaczyna się chain wrestling, nie potrafi nadążyć. Khabib jest jednak nieco innym zapaśnikiem ode mnie. Nie jest szczególnie dynamiczny – raczej wywiera presję i ustawia cię na siatce. Moim zdaniem obalenie Conora w ten sposób może być trudne.
Khabib na ogół szarżuje i próbuje skracać dystans – i to mu pomoże w walce z Conorem. Czuję, że walka może pójść w obie strony.
Darrell Horcher (przegrał z Khabibem przez nokaut)
Nie powiedziałbym, że fizycznie Khabib był jakoś szczególnie silny. Walczyłem z silniejszymi gośćmi. Ale jest niezmordowany w swoim Sambo. Gdy walka trafiła do parteru, nie mogłem się ruszać.
Jest też naprawdę dobry ze schodzeniem głową do boku, gdy skraca dystans. Trenuję z bardzo mocnymi zapaśnikami – i jesteś w stanie wyczuć ich obalenia i skontrować ciosem, ale Khabib bardzo dobrze schodził z głową. Nie było sposobu, żeby go trafić.
Ma dobry timing przy schodzeniu do obaleń, ale nie jest wyróżniającym się zapaśnikiem, jeśli chodzi o pierwszą próbę. Raczej wykorzystuje to, żeby zastosować Sambo. Uciekałem z biodrami przed pierwszymi obaleniami, ale gość nigdy się nie zatrzymuje. Gdziekolwiek nie trafisz, pójdzie za tobą i cię zamęczy.
Trenuję z ciężkimi i półciężkimi – i w ten sposób mogę najlepiej opowiedzieć o jego grze z góry. Wchodzi na ciebie półciężki, który waży jakieś 230 funtów – i tak właśnie się z nim czułem. Jego stopy były jak z betonu. Pamiętam, że jak schodziłem do narożnika, to chodziło mi po głowie: „Ta… Gdy jest na górze, nie ruszysz go”. A narożnik powiedział mi tylko: „No to nie pozwól mu, żeby znalazł się na górze”.
Jeśli dopadnie Conora, koniec gry. Defensywa zapaśnicza Conora nie jest najmocniejsza, a nawet jeśli masz świetną defensywę, Sambo Khabiba to inna bajka. Jedyna szansa McGregora to utrzymanie walki na dystans.
Michael Johnson (przegrał z Khabibem przez poddanie)
Problemem nie były nawet jego zapasy – ale zdecydowanie była nim jego kontrola z góry. Wydaje mi się, że daje ci wybory – możesz bronić się przed uderzeniami, próbować wstawać albo próbować uwolnić swoje nadgarstki. Cały czas atakuje i utrzymuje pozycję. Masz wrażenie, jakbyś tam był c cholernym półciężkim – a ja byłem małym lekkim.
Ludzie opowiadają o lewej ręce, którą trafiłem, ale tak naprawdę ani przez moment nie miałem wrażenia, że go zraniłem tak mocno, jak wszyscy opowiadają. Z klatki widać to inaczej i nie widziałem, żeby był naruszony. Pamiętam, że przyjął dobry cios. Nie była to moja najmocniejsza lewica, bo walczyłem z cofniętymi biodrami i nie wchodziłem w cios, obawiając się obalenia.
Ta walka potoczy się w jeden z dwóch sposobów. To proste. Albo Khabib go obali, albo Conor się wybroni i będzie trafiał go lewym.
Eddie Alvarez (przegrał z Conorem przez nokaut)
Za długo w tym siedzę, żeby trashtalk na mnie działał, ale walka z nim była unikalna. Czymś, czego chyba nigdy wcześniej nie czułem, był jego spokój, który w pewien sposób cię hipnotyzował. Czułeś się bezpiecznie i spokojnie. Zamiast więc wyjść tam i dużo się ruszać, jak to zazwyczaj czynię, czułem spokój. „Nie jestem zagrożony. Jest w porządku, nie jest groźny”. Wykonuje dobrą robotę, hipnotyzując cię i uspokajając – a potem uderza bardzo szybko.
Uderza w odpowiedzi na cios. Gdy wyprowadzasz cios jako zawodnik, nie jesteś przygotowany na przyjęcie ciosu. Wiele dobrych nokautów nie tylko w MMA, ale także w boksie, to wynik odpowiedzi zawodnika na cios rywala w tym samym momencie. Gdy atakujesz, myślisz o zranieniu gościa – a nie o przyjęciu ciosu. On robi to dobrze.
Ma też unikalną szybkość, jest zrelaksowany. Potrzebujesz rundy albo dwóch, żeby to poczuć. Khabib ma idealny styl, żeby go pokonać, ale gdy o tym myślę, to dochodzę do wniosku, że nie będzie w stanie przyjąć zbyt wielu ciosów, idąc po obalenie, bo zda sobie sprawę z szybkości, z jaką się to odbywa. Khabib nie jest szybko. Myślę, że to będzie bardzo ważny czynnik w tej walce – różnica w szybkości. Conor jest znacznie, znacznie szybszy.
To jak rzut monetą. Jeśli Khabib zaprzęgnie zapasy, wygra – ale gdybym musiał wybierać, prawdopodobnie wskazałbym na Conora. Przede wszystkim z powodu tego, co widziałem u Khabiba w walce z Alem Iaquintą. Ciągle szukał tego samego zejścia do jednej nogi, nie mieszając tego z niczym. Popełniał zdecydowanie za dużo błędów w defensywie. Natomiast przeciwko Conorowi twój margines na błędy jest bardzo mały.
Al Iaquinta (przegrał z Khabibem decyzją)
Powiem wam, że na 100% Khabib zaskoczy wielu ludzi swoją stójką, a Conor zaskoczy wielu swoim parterem. Wszystkim wydaje się, że parter to Khabib, a stójka – Conor. Nie ma opcji. To walka. I jest znacznie bardziej wyrównana w stójce i w parterze, niż się ludziom wydaje.
Khabib jest niekonwencjonalny w stójce. To zupełnie inny styl niż ten, do którego Conor jest przyzwyczajony. Pomimo tego, że może wyglądać trochę – nie chcę powiedzieć „amatorsko” – to stanowi problem. Khabib ma dobrą szczękę. Edson Barboza to klasa światowa, a Khabib zrobił z niego średniaka.
Chcę, żeby Khabib rozpierdolił tego człowieka. Dobrze bym wtedy wypadł. Chcę, żeby Khabib go zabił i myślę, że tak to się właśnie skończy. Czuję jednak, że Conor być może dostrzegł coś innego w drugiej lub trzeciej rundzie naszej walki. Nie wiem.
*****
Zapraszamy do szczegółowej 4-częściowej analizy i typowania walki Khabiba z Conorem:
Khabib vs. McGregor #1 – dagestański król obaleń
Khabib vs. McGregor #2 – jak pozbawić skrzydeł Orła?
Khabib vs. McGregor #3 – irlandzkie antyzapasy
Khabib vs. McGregor #4 – ostateczny typ
Komplet informacji o UFC 229 – godziny transmisji, fakty, ciekawostki, statystyki