„Chcę ubiegać się o polskie obywatelstwo” – poruszająca historia polskich korzeni Demiana Mai
Były pretendent do pasów mistrzowskich wag półśredniej i średniej UFC i legenda brazylijskiego jiu-jitsu Demian Maia .
Poruszony wojną na terenie Ukrainy, Demian Maia opublikował w mediach społecznościowych historię swojej rodziny, której korzenie sięgają polskich ziem. Oto ona…
ŚNIEG
Sytuacja na Ukrainie przypomina mi o moich dziadkach ze strony matki. Pochodzili z tamtego rejonu świata i urodzili się pośród wielu wojen – pierwszej wojny światowej, rewolucji rosyjskiej i wojny polsko-sowieckiej. Z powodu tych wojen wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia. Wyobraźcie sobie, że zostawiacie swoją ojczyznę w tamtych czasach, gdy jednym sposobem komunikacji było pisanie listów. Wsiadacie w pociąg, na statek i płyniecie w nieznane. W kompletnie inny klimat, kulturę i język. Trwająca wiele miesięcy podróż w nieznane…
Poznałem tylko moją babuszkę (czyli babcię po rosyjsku)… Mój dziaduszka (dziadek po rosyjsku) zmarł przed moimi narodzinami. Moja babcia opowiadała mi, że urodziła się w Rosji, ale do Brazylii przybyła jako Polka. Razem z rodziną pojechali pociągiem do Amsterdamu, skąd odpłynęli do Brazylii w 1925 roku.
Babcia opowiadała mi, jak to było w Rosji. I byłem zachwycony tymi opowieściami. Opowiadała mi o mrozach, których nie potrafiłem sobie wyobrazić. W mroźne zimowe dni cała rodzina spała na szczycie wielkiego pieca, który znajdował się na środku izby. Nie rozumiałem, czym były te zimy. Zrozumiałem to wiele lat później, gdy już nie żyła…
Stało się to, gdy po raz pierwszy pojechałem do Finlandii w 2004 roku. Nadal pamiętam podróż pociągiem z Helsinek do Oulu na północy kraju. Patrząc wtedy na śnieg, przenosiłem się do opowieści, które słyszałem jako dziecko i czułem, że babcia jest tam ze mną.
Moi przyjaciel z Finlandii zawsze pytają mnie, jak to możliwe, że Brazylijczyk tak bardzo lubi śnieg… Teraz już wiecie.
Uwielbiałem też opowieść o jej ojcu, który jeździł na polowania, wracając po kilku dniach z jedzeniem, już trochę twardym… Opowiadał, że to dary od leśnych zająców.
Inna opowieść dotyczyła powrotu ze szkoły do domu, w którym mieszkali zimą. Dzieci były eskortowane przez policję, co było konieczne, ponieważ w okolicach grasowały wilki, które mogły zaatakować dzieci.
Mój dziadek także przybył do Brazylii jako obywatel Polski. Przyjechał w 1926 roku. Pociągiem dostał się z Równego do portu w Le Havre…. Stamtąd popłynął do Rio de Janeiro. Pojechał potem do Sao Paulo, osiadając w Vila Zelina. Spotkał tam moją babcię i się pobrali.
Dzisiaj zacząłem szukać jego dokumentów, bo chcę ubiegać się o polskie obywatelstwo…
Zdziwiłem się, gdy odkryłem, że rejon, w którym się urodził, należy dzisiaj do Ukrainy. Nadal nie byłem w stanie znaleźć miejsca, w którym urodziła się moja babcia, ale wierzę, że było to w pobliżu. To niewiarygodne, że prawie 100 lat później ten region znów znalazł się w tym strasznym położeniu… Tysiące uchodźców… Jak moja babcia i mój dziadek…
Dzisiaj wyobrażam sobie moją babcię w wieku 11 lat – tyle ma dzisiaj moja córka – która po raz ostatni patrzy na zamarznięte pola… Czy wiedziała wtedy, że już nigdy w życiu nie zobaczy śniegu? Już nigdy nie wróciła do swojej ojczyzny, bo naszej rodziny w tamtych czasach nie było na to stać…
Chciałbym, żeby dzisiaj jeszcze żyła. Zabrałbym ją tam i posłuchał tych wszystkich opowieści raz jeszcze…
EPILOG
Moja babcia miała dwóch braci, którzy przybyli razem z nią do Brazylii. Po dwóch latach wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Prawie straciła z nimi kontakt, ale koleje losu ułożył się tak, że spotkała ich 60 lat po rozstaniu. Na kilka lat przed tym, jak wszyscy zmarli. Ale to już osobna historia…
Wspomniane przez Demiana miasto Równe, skąd do Brazylii w 1926 roku wyruszył jego dziadek, w latach 1919-1939 należało do Polski. Wcześniej znajdowało się pod zaborem rosyjskim.
44-letni już Demian Maia nie był widziany w akcji od czerwca ubiegłego roku, gdy przegrał jednogłośnie z Belalem Muhammadem. Brazylijczykowi marzy się jeszcze jedna – pożegnalna – walka w UFC, ale nie wiadomo, czy amerykański gigant pójdzie mu na rękę.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Damian Majewski