Chael Sonnen i Kenny Florian: „Conor pękł psychicznie”
Chael Sonnen i Kenny Florian dochodzą do bardzo podobnych wniosków, analizując pierwszą porażkę w oktagonie Conora McGregora.
Dwaj byli zawodnicy UFC, a obecnie analitycy, Chael Sonnen i Kenny Florian, zgodnie stwierdzili – pierwszy uczynił to Sonnen, odnotujmy – że Conor McGregor pękł mentalnie w przegranym starciu z Natem Diazem na gali UFC 196 w Las Vegas.
Z historycznego punktu widzenia mentalnie Conor McGregor się rozpadł.
– stwierdził Sonnen po gali w ESPN.
Pękł. To było jak oglądanie zwijającego się Mike’a Tysona przeciwko Evanderowi Holyfieldowi i wszystkich tych innych gości wcześniej i później. Słuchaj, gdy postawisz się tyranowi, zawsze wymięknie. Conor McGregor to tyran. To sprawa mentalna.
Fizycznie Conor toczył świetną walkę. Trafił fantastycznymi kombinacjami. Problem w tym, że Nate Diaz był zbyt duży. Gdy Conor trafiał tymi strzałami, Nate pozostawał tam. W końcu Conor zaczął odczuwać zmęczenie i sam zaczął dostawać ciosy. Zapomnijcie o tym duszeniu, zapomnijcie o obaleniu. To było zmęczenie, wyczerpanie i Conor McGregor potrzebował mentalnie się stamtąd wydostać.
Swoją analizę walki w podcaście z Jonem Anikiem przedstawił też Kenny Florian.
Nie sądzę, aby Conor uszanował Nate’a Diaza. Nie uszanował go tak, jak powinien. Nie sądził, że jego szczęka będzie w stanie wytrzymać. Myślał, że jego ciosy będą dochodzić i Nate Diaz po prosu padnie. Zlekceważył go.
Inna rzecz, Conor w pewien sposób sam o tym mówił, ten jego brak efektywności. Conor próbował go znokautować każdym strzałem. Zanim zdał sobie sprawę, że jest zbyt zmęczony, było już za późno. Myślę, że to była różnica. Gdy zobaczył, że Nate Diaz nadal idzie do przodu, nadal wyprowadza i trafia ciosami, sądzę, że złamało to mentalnie Conora.