„Z całym szacunkiem dla wszystkich – je*ać wszystkich!” – Conor odpowiada na zarzuty o brak promocji UFC 229
Conor McGregor zabrał głos na temat aspektów promocyjnych sobotniej walki z Khabibem Nurmagomedovem o pas mistrzowski kategorii lekkiej podczas gali UFC 229.
Przed pojedynkiem Khabiba Nurmagomedova z Conorem McGregorem spekulowano o organizacji wielkiej światowej trasy promocyjnej – jak w przypadku walk Irlandczyka z Jose Aldo czy Floydem Mayweatherem Jr. – ale ostatecznie nie dość, że żadnej trasy nie było, to Notorious nie miał też ochoty na promocję wydarzenia, ograniczając ją do pojedynczych wpisów na Instagramie.
McGregor nie ukrywa zresztą, że obowiązki medialne od dawna są najbardziej zniechęcającym go do MMA – obok ścinania wagi – elementem. Pomimo jednak lichej promocji gali UFC 229 w Las Vegas, gdzie Irlandczyk zetrze się z Dagestańczykiem, wydarzenie zapowiada się na wielki sukces.
Dopytany o brak promocji sobotniej walki ze swojej strony, Irlandczyk w rozmowie z TheMacLife.com delikatnie się zirytował.
Czasami nie do końca rozumiem, o co chodzi. Czego, do kurwy, chcą ci ludzie?
– powiedział Notorious.
Chcą, żebym walczył, czy chcą występu komediowego? O to chodziło z tą konferencją prasową. Chcieli całej tej światowej trasy promocyjnej, chcieli tego i tamtego, więc trochę nie rozumiem, czego tu się, kurwa, ode mnie oczekuje? Raz niby za duża gadania, za mało akcji, za mało walki, a potem nagle za mało gadki. Z całym więc szacunkiem dla wszystkich – jebać wszystkich.
Jestem tutaj dla samego siebie. Mam coś w sobie, co ciągnie mnie do walki, aby robić to, co robię najlepiej.
Jeśli wierzyć Danie White’owi, UFC 229 zapowiada się na absolutny rekord pod względem sprzedaży PPV. Sternik amerykańskiego giganta przebąkuje nawet o 3 milionach, co oznaczałoby prawie dwukrotnie wyższy wynik od dotychczasowego rekordu ustanowionego przez galę UFC 202.
*****
Zapraszamy do naszych analiz walki Khabiba z Conorem:
Khabib vs. McGregor #1 – dagestański król obaleń
Khabib vs. McGregor #2 – jak pozbawić skrzydeł Orła?
Khabib vs. McGregor #3 – irlandzkie antyzapasy
