Cage Warriors powraca?
Zasłużona brytyjska organizacja Cage Warriors znajduje się na ostatniej prostej przed powrotem.
Przed kilkoma miesiącami Graham Boylan poinformował o wykupieniu organizacji Cage Warriors z rąk arabskich udziałowców, zapowiadając powrót pod koniec roku.
Przypomnijmy, że kością niezgody między udziałowcami był kierunek rozwoju oraz problemy finansowe, zdaniem Boylana w dużej mierze wynikające z różnic kulturowych – vide choćby niechęć arabskich współwłaścicieli do sponsorów z branży alkoholi.
Wygląda jednak na to, że Cage Warriors znajduje się na ostatniej prostej przed powrotem.
Na profilu YouTube organizacji opublikowano klimatyczny film podsumowujący dotychczasową działalność organizacji oraz zapowiadający galę z numerem 75 – odwołaną w marcu tego roku.
Sądząc po powyższej zapowiedzi, wydaje się, że ostatecznie organizacja zachowa starą nazwę oraz logo. Niewykluczone, że CW trafi też pod skrzydła aplikacji UFC Fight Pass, co już wcześniej zapowiadał Boylan.
Cage Warriors posiada bogate tradycje w dostarczaniu do UFC klasowych zawodników. W klatce brytyjskiej organizacji walczyli m.in. święcący obecnie triumfy w oktagonie Conor McGregor, Joseph Duffy, Stevie Ray, Tom Breese czy Joanna Jędrzejczyk.
Idziemy po ciebie, nadchodzimy z ciężką artylerią i znajdziemy cię, upolujemy przyszłych mistrzów Cage Warriors, rzucimy na ciebie blask świateł, przykleimy kamery do twojej twarzy i doprowadzimy do tego, że świat napisze o tym, JAK WSPANIAŁY JESTEŚ i JAK WSPANIAŁY BĘDZIESZ. Dlaczego? Bo tym się zajmujemy.
– głosi adnotacja przy zapowiedzi, która wskazuje na to, że Cage Warriors chętnie wcieli się w rolę europejskiej kopalni diamentów dla UFC.
Czy oznacza to zaostrzenie rywalizacji o mocnych, perspektywicznych zawodników na Starym Kontynencie?