Bukmacher MMA #13 – KSW 29 i UFC 181
Tomasz Narkun – Goran Reljic 1,52 – 2,45
Bukmacherzy rozkładają szanse: 62%-38%
Mój rozkład szans: 40%-60%
Analiza:
Bardzo doceniam Tomka Narkuna jako zawodnika, ale… BJJ. To prawdziwy magik parteru, ale jako zawodnik MMA po prostu jest niekompletny.
Moim zdaniem w tym momencie Tomek wraz z Marcinem Heldem mają najlepszy parter wśród Polaków walczących w MMA, jednak w pozostałych elementach Held jest o kilka klas lepszy. Narkun przede wszystkim ma zbyt słabe zapasy na skuteczne wykorzystywanie swoich wielkich umiejętności parterowych. To raz. Po drugie jego stójka jest… jakby to określić… grubo poniżej średniej wśród zawodników walczących na poziomie, do którego pretenduje. A to jeszcze bardziej utrudnia skuteczną realizację sprowadzeń, bo walka szybko może przerodzić się w wołanie o parter za wszelką cenę.
Goran Reljic to zawodnik bardzo solidny w każdym elemencie, a najlepszy w zapasach. I to jest zmora dla Narkuna. Reljic to świetny zapaśnik ze świetną kondycją, obalił Błachowicza w trzeciej rundzie, podobny los spotkał Celińskiego. W stójce też przewagę będzie miał raczej Reljic, który co prawda przegrywał w tej płaszczyźnie z Błachowiczem (ale na pewno nie został zmielony) i z Celińskim raczej też minimalnie uległ, ale walka była bardzo wyrównana. Nie sądzę, aby Narkun wypunktował w stójce Chorwata, który oprócz przewagi w stójce ma także przewagę kondycyjną.
Szanse Narkuna widzę dwojako.
1. Zaprezentuje się nadzwyczaj dobrze na górze i zainkasuje z 1-2 obalenia na całą walkę i wygra na punkty.
2. Zainkasuje obalenie jedno lub więcej i któreś wykorzysta, poddając przeciwnika.
Ze względu na raczej wyraźną przewagę w stójcę Rejlica i bardzo dobre zapasy uważam, że suma dwóch powyższych zdarzeń nie przekracza 40%, więc postawię na Reljica.
Komentarze: 1