UFC

Brian Ortega ocenił zwycięstwo Ilii Topurii nad Alexandrem Volkanovskim: „Wydawało mi się, że to nie ten sam Volk”

Brian Ortega zabrał głos na temat zeszłotygodniowego triumfu Ilii Topurii nad Alexandrem Volkanovskim na UFC 298 w Anaheim.

W sobotę po ponad półtorarocznej przerwie do oktagonu UFC powróci Brian Ortega, który w co-main evencie gali UFC Mexico stanie do rewanżu z Yairem Rodriguezem.

Ortega nie był widziany w warunkach bitewnych od lipca 2022 roku, gdy mierzył się właśnie z El Panterą. Pojedynek ten przegrał w pierwszej rundzie z uwagi na kontuzję ramienia – do której zresztą w dużym stopniu doprowadził właśnie Meksykanin. Była to jego druga porażka z rzędu – rok wcześniej uległ na punkty Alexandrowi Volkanovskiemu.

Krajobraz w wadze piórkowej w ostatnich dniach został przeorany – w minioną sobotę wspomniany Australijczyk padł bowiem pod ciosami Ilii Topurii, po ponad czterech latach panowania tracąc pas mistrzowski.

Zapytany podczas czwartkowej konferencji prasowej o zmianę na tronie, Brian Ortega nie wydawał kategorycznych sądów, choć pokusił się o stwierdzenie, że Alexander Volkanovski był nieswój.

– Doszło do mocnego przetasowania – powiedział Brian. – Uznanie dla Ilii. Wygrał. To było imponujące. Popisał się dewastującym nokautem.

– Jeśli chodzi o Volka… Staram się spojrzeć na to z dwóch stron. Albo plan na walkę Topurii był naprawdę dobry – zachowywał spokój, trzymał dystans, wyprowadzał ciężkie uderzenia.

– A Volk? Nie wiem, czy… Osobiście wydawało mi się, że to nie ten sam Volk. Mając na koncie walkę z nim i mając możliwość stać naprzeciwko niego, patrzyłem i zastanawiałem się: stary, inaczej się poruszasz. Oczywiście jednak dostosowuje się do każdego rywala, z którym walczy. Kto wie, jak było. Jestem ciekaw, jak to się teraz potoczy w wadze piórkowej.

Ortega nie był natomiast szczególnie wylewny w temacie przyszłości. Zapytany, czy zwycięzca jego rewanżu z Rodriguezem zasłuży na mistrzowskie starcie z Topurią, czy może to Volkanovski powinien otrzymać drugą walkę z Gruzinem, Amerykanin nad tematem się nie rozwodził.

– Zobaczymy – odparł.

Podobnie 33-latek skwitował pytanie o wypowiedzi El Matadora, który stwierdził, że z zawodnikami pokroju Maxa Hollowaya, Yaira Rodrigueza czy właśnie Briana Ortegi walczyć nie zamierza, bo poszukuje nowych wyzwań.

T-City nie rozwodził się też nad taktyką na sobotni rewanż z Meksykaninem. Zasugerował jedynie w odrobinę zawoalowany sposób, że nie będzie ona szczególnie różniła się od tej, jaką zaprzągł do działania w pierwszej odsłonie. Innymi słowy, poszuka rozwiązań w parterze.

Ten sondaż jest zakończony (od 9 miesięcy).

Yair Rodriguez vs. Brian Ortega 2 - kto wygra?

Yair Rodriguez
67.15%
Brian Ortega
32.85%

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button