BJ Penn nie składa broni – Dana White zdradza nazwisko kolejnego rywala Hawajczyka
Były mistrz kategorii lekkiej i półśredniej UFC, który nie wygrał od prawie dekady, stoczy kolejny pojedynek w UFC.
Niespełna dwa miesiące temu głównodowodzący UFC Dana White solennie zapewniał, że w trosce o zdrowie BJ-a Penna (16-14-2) nie da już legendarnemu Hawajczykowi żadnej walki, ale dzisiaj na mieście inne już treście.
Zobacz także: Jan Błachowicz dzielił szatnię z Jonem Jonesem podczas gali UFC 239
Amerykański promotor obwieścił bowiem, że BJ Penn stoczy kolejny pojedynek w oktagonie, krzyżując pięści z Nikiem Lentzem (30-10-2). Póki co nie ujawnił jednak, gdzie i kiedy dojdzie do walki.
40-letni Hawajczyk był ostatnio widziany w akcji podczas majowej gali UFC 237 w Rio de Janeiro, przegrywając jednogłośną decyzją sędziowską z Clayem Guidą. Ustanowił tym samym niechlubny rekord siedmiu z rzędu porażek w oktagonie amerykańskiego giganta. Ostatnie zwycięstwo w karierze odniósł w 2010 roku, ekspresowo ubijając wówczas Matta Hughesa.
Nik Lentz ostatni pojedynek stoczył także w maju, tyle że w ramach gali UFC on ESPN+ 10 w Rochester, gdzie przegrał po raz pierwszy w karierze przez nokaut – jego oprawcą okazał się jego stary znajomy, Charles Oliveira. W ten sposób seria dwóch zwycięstw Amerykanina – z Grayem Maynardem i Scottem Holtzmanem – dobiegła końca.
*****