UFC

„Big John” uważa, że Mateusz Gamrot nie wygrałby drugiej walki z Jalinem Turnerem – Josh Thomson ma inne zdanie!

John McCarthy i Josh Thomson omówili zwycięskie starcie Mateusza Gamrota z Jalinem Turnerem w ramach gali UFC 285.

W najnowszym podcaście Weighing In były uznany sędzia John McCarthy oraz były zawodnik Strikeforce, UFC i Bellatora Josh Thomson wzięli pod lupę sobotnią galę UFC 285 w Las Vegas, w tym także walkę Mateusza Gamrota z Jalinem Turnerem.

Po wyrównanym pojedynku biorący go w zastępstwie za Dana Hookera Polak pokonał Amerykanina niejednogłośną decyzją sędziowską, zatrzymując jego serię kolejnych zwycięstw na pięciu.

– To jedna z tych walk, na które patrzę i myślę: Jalin Turner powinien był to wygrać – stwierdził John McCarthy.

– Dziękuję ci – powiedział Thomson. – Myślałem, że może to mnie coś umknęło, bo oglądałem tę walkę w barze czy tam w restauracji i myślałem, że może czegoś nie dostrzegłem.

– Chwila, chwila – doprecyzował McCarthy. – Jestem w stanie zrozumieć, dlaczego sędziowie wskazali na Gamrota. Jednak to Turner był lepszym zawodnikiem. Turner miał swoje okazje, wyrządził szkody. Gamrot był natomiast w stanie zwolnić tempo walki zapasami i doprowadzić do pewnych sytuacji.

Big John podkreślił, że Jalin Turner posiada kapitalne narzędzia do rywalizacji w wadze lekkiej, także pod kątem gabarytów.

– Patrzę więc na to w ten sposób, że może i Gamrot teraz wygrał, ale drugi raz tej walki nie wygra – powiedział McCarthy. – To była bliska walka. Rozumiem argumenty obu stron. Bliska walka. Nawet narożnik Jalina Turnera powiedział mu, że przegrał dwie pierwsze rundy. Jego narożnik mu tak powiedział. I dobrze, tak powinni byli zrobić.

– Powiedzieli mu, że przegrał dwie rundy, więc w trzeciej wyszedł agresywnie – kontynuował McCarthy. – Po prostu musi być trochę bardziej świadomy… Słuchałem jego narożnika, który powiedział mu, żeby zaatakował niskim kopnięciem… Nie rób tego! Nie kop z gościem, który chwyta kopnięcia i szuka obaleń! Kopnięcia nie działały. Działały jego ręce. Rozbijał go. Gdy zaczynał kopać, lądował na dole. Dlaczego więc mówiliście mu, żeby powrócił do kopnięć? Jeśli miał kopać, to tylko na głowę. Ręce i kopnięcia na głowę.

Punk zwrócił uwagę, że jeśli już Turner chciał kopać na nogi, to powinien był celować na wysokości łydki, bo tego rodzaju kopnięcia są trudniejsze do przechwycenia. Przyznał, że był pod wrażeniem defensywnych zapasów Turnera oraz jego zdolności do wracania na nogi.

Poddał jednocześnie w wątpliwość tezę McCarthy’ego, jakoby drugi raz Gamrot nie był już w stanie pokonać Turnera.

– Powiedziałeś, że Gamrot drugi raz by tego nie wygrał, ale ja uważam, że by wygrał – stwierdził Thomson. – Miałby bowiem cały obóz przygotowawczy za sobą. Teraz miał tylko dziesięć dni. Obóz przygotowawczy, kwestie kondycyjne… Byłem zaskoczony, że miał nadal paliwo w baku w trzeciej rundzie, aby korzystać z zapasów w ten sposób. Zaskoczyło mnie to.

McCarthy przedstawił też osobliwą teorię na temat decyzji Gamera o wejście na zastępstwo.

– Patrzę na tę walkę i słyszę, że ludzie mówią, że Gamrot to wziął, bo lubi się bić – powiedział. – Nie. Po prostu przemyślał sprawę i doszedł do wniosku, że skoro jestem w formie i mogę pokonać tego gościa teraz, to może w przyszłości nie będę musiał już z nim walczyć. Sprytny ruch. Sądził, że zapaśniczo pójdzie mu trochę lepiej i nie będzie musiał tak harować, ale dał radę. Cenne zwycięstwo nad bardzo utalentowanym przeciwnikiem.

Jak natomiast punktował Big John?

– Z powodu trzeciej rundy punktowałem 29-28 dla Gamrota z powodu trzeciej rundy i tego, jak się skończyła – powiedział. – Turner nie był w stanie wyprowadzić odpowiednio dużo ofensywy, a kibicowałem mu.

Cały materiał poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button