UFCWiadomości MMA

Dariush: „Walka mogła pójść w obie strony”

Beneil Dariush po kontrowersyjnym zwycięstwie nad Michaelem Johnsonem na UFC Fight Night 73 podzielił się dziennikarzami sowimi odczuciami po walce.

Skreślany przed walką z Michaelem Johnsonem Beneil Dariush sprawił nie lada niespodziankę, pokonując reprezentanta Blackizilians na UFC Fight Night 73. Wokół werdyktu sędziowskiego pojawiło się jednak wiele kontrowersji.

Podopieczny Rafaela Cordeiro na konferencji prasowej po gali przedstawił swój punkt widzenia na przebieg pojedynku.

Sądziłem, że wygrał pierwszą rundę z powodu knockdownu. Radziłem sobie dobrze w pierwszej odsłonie, trafiałem wieloma prostymi. Ale gdy mnie powalił, wygrał pierwszą rundę. Druga runda była o wiele bardziej wyrównana, a gdy poszedłem do narożnika, Rafael Cordeiro powiedział, że mogła pójść w obie strony. I w trzeciej rundzie czuję, że trafiałem częściej.

scores

Tak pojedynek punktowali zagraniczni dziennikarze.

Dariush, dla którego było to piąte zwycięstwo z rzędu, przyznał jednak, że nie byłby zdziwiony, gdyby sędziowie przyznali zwycięstwo jego rywalowi.

Gdy powiedziano, że będzie niejednogłośna decyzja, mogło pójść w obie strony i zrozumiałbym to. Po prostu się cieszę ze zwycięstwa.

Johnson, którego passa czterech zwycięstw została zatrzymana, przeprosił za swoją emocjonalną reakcję po walce, tłumacząc się frustracją.

Sądziłem, że narzucałem tempo przez całą walkę, wybroniłem jego wszystkie obalenia i myślę, że trafiałem częściej, więc nie rozumiem, jak mogli dać mu zwycięstwo.

Nic mu nie odbieram. Pokazał się z dobrej strony. Jednak to ja kontrolowałem cały pojedynek. Dlatego nie zostawia się walk w rękach sędziów.

fightmtric

Statystyki uderzeń z podziałem na rundy według portalu Fightmetric.com

Zwycięstwo zbliża Dariusha do… walk w kategorii półśredniej. Reprezentant Kings MMA od dawna zapowiadał bowiem, że nie będzie walczył ze swoim klubowym kolegą Rafaelem dos Anjosem i jeśli UFC zechce zestawić takie starcie, przeniesie się dywizję wyżej.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button