Beneil Dariush uważa, że to Mateusz Gamrot – nie Dustin Poirier – powinien walczyć o pas z Islamem Makhachevem
Beneil Dariush wyjaśnił, dlaczego to Mateusz Gamrot powinien być przeciwnikiem Islama Makhacheva w trzeciej obronie pasa Dagestańczyka.
Beneil Dariush nigdy komplementów Mateuszowi Gamrotowi nie szczędził. I nic się w tym temacie nie zmieniło – Amerykanin przyznał, że najchętniej w roli rywala dla mistrza wagi lekkiej Islama Makhacheva zobaczyłby właśnie Gamera.
Gamrot i Dariush skrzyżowali rękawic w październiku 2022 roku. W drodze do walki Amerykanin nie krył zachwytów nad postawą Polaka w starciu z Armanem Tsarukyanem, którego kilka miesięcy wcześniej pokonał jednogłośną decyzją po fantastycznym boju zapaśniczym.
Benny pokonał wtedy Gamera jednogłośną decyzją, ale po walce nadal Polaka komplementów. Zwracał uwagę, że walka była niezwykle wyrównana, a zejścia do nóg Mateusza określił mianem absolutnie najszybszych, jakich kiedykolwiek doświadczył.
Losy obu zawodników od czasu ich pojedynku potoczyły się zupełnie inaczej. Beneil Dariush dwie następne walki przegrał przez nokauty w pierwszych rundach, padając pod ciosami Charlesa Oliveiry i Armana Tsarukyana, podczas gdy Polak wygrał trzy kolejne starcia, wyprzedzając Benny’ego w rankingu.
W najnowszym wywiadzie udzielonym Inside Fighting Beneil Dariush ocenił, że dokonania Gamera jak najbardziej predestynują go do walki o tytuł mistrzowski z Islamem Makhachevem – walki, która padła łupem klubowego kolegi Polaka z American Top Team, Dustina Poiriera.
– Tak, szczerze mówiąc, byłem zaskoczony – powiedział o wyborze Poiriera na rywala dla dagestańskiego mistrza. – Można znaleźć lepsze argumenty na rzecz gościa pokroju Gamrota. Ma dobre zapasy, pokonywał ostatnio mocnych gości, a Poirier już miał swoje szanse na titleshota. Dlatego można znaleźć lepsze argumenty na rzecz Gamrota.
– Jeśli jednak chodzi o liczby, to nie da się tutaj zaprzeczyć, że Poirier świetnie sprzedaje. Ludzie go kochają. To świetny gość. Rozumiem. Łatwo to sprzedać.
– Z punktu widzenia liczb rozumiem więc takie podejście, ale na papierze wolałbym osobiście, aby to Gamrot walczył o pas.
Pierwotnie walkę z Islamem Makhachevem na UFC 302 zaproponowano Armanowi Tsarukyanowi, który podczas jubileuszowej gali UFC 300 pokonał Charlesa Oliveirę. Ormianin uznał jednak, że nie zdąży wyrobić się z przygotowaniami na 1 czerwca. W rezultacie starcie to padło łupem Dustina Poiriera, opromienionego efektownym nokautem na Benoicie Saint-Denisie.
Gamer przebywa obecnie na Florydzie, gdzie na matach American Top Team pomaga Diamentowi w przygotowaniach do walki z dagestańskim mistrzem.
Co zaś tyczy się Beneila Dariusha, to celuje on w powrót do oktagonu latem lub jesienią. Jest otwarty na starcia z Renato Moicano lub Danem Hookerem. Spodziewa się bowiem, że otrzyma rywala, który jest sklasyfikowany za nim.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.