„Będzie szczał krwią” – Tony Ferguson zdradza, jak zamierza pokonać Khabiba Nurmagomedova
Tony Ferguson opowiedział o kwietniowej konfrontacji z Khabibem Nurmagomedovem, zdradzając, w jaki sposób zamierza pokonać Dagestańczyka.
Podczas kwietniowej gali UFC 249 w Brooklynie rozpędzony serią dwunastu zwycięstw Tony Ferguson wreszcie – jak Bóg da! – stanie naprzeciwko mistrza kategorii lekkiej Khabiba Nurmagomedova w starciu, które próbowano zestawić od kilku lat.
Zobacz także: były mistrz FEN z nokautem dekady na weteranie UFC
Zapytany w programie Ariel Helwani’s MMA Show o techniczne aspekty starcia z Dagestańczykiem, Amerykanin nie rozwodził się szczególnie w temacie, przypominając jednak jego drugi w UFC pojedynek, w którym zmierzył się z Gleisonem Tibau, zwyciężając jednogłośną decyzją. Trzy lata później El Cucuy poddał Brazylijczyka w pierwszej rundzie.
Obejrzyjcie sobie walkę Khabiba z Tibau, a potem moją walkę z Tibau i zobaczycie, że załatwiłem sprawę znacznie lepiej niż Khabib.
– powiedział Ferguson.
Gdy wiesz, że przegrałeś, zachowujesz się dokładnie tak, jak zachował się Khabib po tamtej walce. Nie będę niczego ujawniał, ale powiem tylko, że Khabib jest jak najbardziej do pokonania. Przed treningiem oglądałem walkę Khabiba z Iaquintą, żeby dobrze spożytkować swoją energię.
Khabib Nurmagomedov jest powszechnie uznawany za najlepszego lekkiego na świecie. Nie przegrał jeszcze ani jednej walki w zawodowej karierze, w oktagonie UFC odnosząc dwanaście zwycięstw, w tym sześć przed czasem. Z każdym kolejnym triumfem otaczająca go aura nietykalności – w żadnym z dotychczasowych pojedynków nie został nawet rozcięty! – gęstnieje.
El Cucuy podchodzi jednak do Dagestańskiego Orła bez najmniejszego respektu i zapowiada rzeź. Wie już też, w jaki sposób zdetronizuje mistrza.
To tylko kolejny rywal. Już tego kolesia wcześniej pokonałem. Byłem gotowy na UFC 209, widziałem jego twarz, widziałem, jak się poddał. Przewidziałem to i sprawdziło się.
– powiedział Amerykanin.
Siedzę kolesiowi w głowie. Widzi mnie. Zacznie ostro trenować. Będzie tak nerwowy, że popełni błąd. Wykorzystam to. Złapię go w kotłowaninie.
Powiedziałem to już wszystkim. Doprowadzę do tego, że będzie szczał krwią. Powiedziałem to jakiś czas temu. Jestem mu dłużny podwójnego raza w gębę, a on jest mi dłużny 20 pompek. Tak będzie. Do tego doprowadzę. Ten gość ma problem i jego imię to Tony Ferguson. Idę po niego. Sezon polowań rozpoczęty!
Na tym jednak nie koniec, bo Ferguson jest przekonany, że mocno przyspieszy plany emerytalne ochoczo już przebąkującego o nich Nurmagomedova.
Po walce ze mną będzie skończony w tym sporcie.
– zapowiedział Tony.
Gdy z nim skończę, zastanowi się dwa razy nad powrotem do oktagonu i rewanżem czy innym gównem.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
