Babilon MMA 5 – wyniki i relacja
Wyniki i relacja na żywo z gali Babilon MMA 5 – Skibiński vs. Melillo, która odbyła się w Międzyzdrojach.
W walce wieczoru gali Daniel Skibiński (12-5) potrzebował jedynie 20 sekund na ubicie Giovanniego Melillo (12-3). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.
*****
W pojedynku dwóch niepokonanych dotychczas zawodników Michał Bobrowski (8-0) zadał pierwszą w karierze porażkę Szymonowi Kołeckiemu (6-1). Pełna relacja z walki – tutaj.
*****
W pierwszej rundzie rewanżowego starcia Rafała Haratyka (10-3-2) z Marcinem Naruszczką (19-9-1) nie działo się wiele. Walka toczona była w spokojnym tempie. Haratyk był aktywniejszy i agresywniejszy, odrobinę częściej trafiając rywala. Nieźle też bronił się przed klinczerskimi zapędami warszawianina. Soczystych uderzeń, które zrobiłyby na którymkolwiek większe wrażenie nie stwierdzono. Najmocniejszymi wydawały się pojedyncze lowkingi Haratyka.
Druga runda była żwawsza. Naruszczka walczył nieco agresywniej, kilka razy ruszając z ostrymi szarżami. Haratyk jednak nadal dobrze bronił się przed klinczersko-zapaśniczymi zapędami rywala, chętnie okopując go lowkingami i nadal trafiając częściej ciosami.
Początek trzeciej odsłony należał zdecydowanie do Haratyka, który wyraźnie przejął stery walki w swoje ręce. Potraktował Naruszczkę serią ciosów, posyłając go nawet na chwilę na deski frontalnym kopnięciem w kontrze na próbę zapaśniczą rywala. Z czasem jednak walka nieco się wyrównała, bo warszawianin wrócił do gry. Nie był jednak w stanie dosięgnąć Haratyka rozstrzygającymi ciosami. Ba, to nadal uderzenia tego ostatniego dochodziły celu częściej.
Sędziowie wskazali jednogłośnie (3 x 30-27) na Rafała Haratyka, który rewanżuje się Marcinowi Naruszczce za porażkę z 2016 roku, tym samym odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo.
*****
Paweł Pawlak (14-3) nie bez problemów, ale ostatecznie rozbił i w trzeciej rundzie ubił Rafała Lewonia (14-9). Pełna relacja – tutaj.
*****
Świetnie rokujący Kamil Oniszczuk (6-0) po taktycznie rozegranym pojedynku pewnie wypunktował Saida-Magomeda Abdulkadirova (4-1). Pełna relacja z walki – tutaj.
*****
Od początku pierwszej rundy przewaga należała do 24-letniego Pawła Mazajły (3-0), który bardzo dobrze wykorzystywał w stójce dobre warunki fizyczne, raz za razem kąsając Artura Kamińskiego (5-3) soczystymi prostymi. Był agresywniejszy, tu i ówdzie traktując też rywala kopnięciami. Po dwóch minutach prześlicznym prawym w kontrze Mazajło posłał Kamińskiego na deski, ale nie był w stanie go skończyć. Walka pozostała na nogach. Tam Kamiński atakował bardzo ostrymi kombinacjami, próbując urwać przeciwnikowi głowę. Kilkoma ciosami dosięgnął co prawda Mazajłę, ale ten dobrze pracując na nogach i prezentując smykałkę do kontr, większość z nich blokował lub przepuszczał, odpowiadając własnymi. Reprezentant Zet Gold Team Drawsko Pomorskie poszukał też trzech obaleń, jedno w samej końcówce nawet finalizując – nie był jednak w stanie utrzymać rywala na dole.
Początek drugiej rundy również należał do Pawła, który lepiej się poruszał, lepiej kontrolował dystans, częściej trafiając. Jednak w połowie rudy kolejna ostra szarża Artura zakończyła się powodzeniem – soczystym lewym sierpem posłał cofającego się rywala na deski, rzucając się za nim z dobitką. Z góry potraktował jeszcze Mazajłę serią uderzeń, ale reprezentant Arrachionu przetrwał, doszedł do siebie i na minutę przed końcem rundy wrócił na nogi. Tam obaj wdali się w ostre wymiany – Mazajło był agresywniejszy, ale to Kamiński trafiał częściej, mocno rozpuszczając ręce w każdej wymianie.
Ostatnia odsłona była wyrównana. Mazajło był odrobinę agresywniejszy, a ostatnie kilkadziesiąt sekund spędził na górze, wcześniej broniąc się też dobrze przed zapaśniczymi zapędami Kamińskiego, ale to ten ostatni trafiał w stójce częściej, szczególnie niskimi kopnięciami, będąc też aktywniejszym z pleców.
Ostatecznie sędziowie wypunktowali walkę na korzyść Pawła Mazajło w stosunku 3 x 29-28.
*****
Pierwsza runda walki Piotra Grażewicza (1-1) z Łukaszem Sudolskim (2-0) toczyła się głównie w parterze, a to za sprawą tego pierwszego. To jednak reprezentant szczecińskich Berserkerów prezentował się w tej płaszczyźnie lepiej, będąc znacznie aktywniejszym w wyprowadzaniu uderzeń.
W drugiej odsłonie obaj zawodnicy przeplatali fragmenty klinczerskie z ostrymi wymianami, mocno się rozbijając. To jednak Sudolski zachował więcej sił, w końcu haczeniem przewracając Grażewicza. W parterze szybko utorował sobie drogę do dosiada, rozpuszczając ręce w ostrej kanonadzie. Reprezentant olsztyńskiego Berkutu Arrachionu próbował się bronic, ale nie był w stanie poprawić pozycji. W końcu sędzia przerwał pojedynek.
W ten sposób Łukasz Sudolski udanie powraca do zawodowych startów po… pięciu latach przerwy!
*****
W starciu otwierającym galę Dominik Gierowski (2-0) efektownie poddał skrętówką Krystiana Krawczyka (2-1). Pełna relacja – tutaj.
Wyniki Babilon MMA 5
Walki wieczoru
77,1 kg: Daniel Skibiński (12-5) pok. Giovanniego Melillo (12-3) przez TKO (kros i uderzenia), R1, 0:20
93 kg: Michał Bobrowski (8-0) pok. Szymona Kołeckiego (6-1) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
83,9 kg: Rafał Haratyk (10-3-2) pok. Marcina Naruszczkę (19-9-1) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
Karta główna
77,1 kg: Paweł Pawlak (14-3) pok. Rafała Lewonia (14-9) przez TKO (GNP), R3
77,1 kg: Kamil Oniszczuk (6-0) pok. Saida-Magomeda Abdulkadirova (4-1) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
70,3 kg: Paweł Mazajło (3-0) pok. Artura Kamińskiego (5-3) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)
93 kg: Łukasz Sudolski (2-0) pok. Piotra Grażewicza (1-1) przez TKO (GNP), R2
65,8 kg: Dominik Gierowski (2-0) pok. Krystiana Krawczyka (2-1) przez poddanie (skrętówka), R2
93 kg: Piotr Szczodrowski (1-0) vs. Sławomir Bryla (0-0)
*****
UFC 228: Woodley vs. Till – transmisja, rozpiska, informacje