Babilon MMA 10: Rutkowski vs. Zieliński – wyniki i relacja
W Kopalnia Soli Wieliczka odbyła się gala Babilon MMA 10, którą uświetniło starcie na szczycie wagi piórkowej pomiędzy mistrzem Babilonu Danielem Rutkowskim i mistrzem FEN Adrianem Zielińskim.
Pierwsza runda mistrzowskiej walki pomiędzy Danielem Rutkowskim (8-2) i Adrianem Zielińskim (19-8) należała do tego pierwszego. Rutek dwukrotnie obalił rywala, długimi fragmentami kontrolując go też w klinczu, który okolicznościowo rozrywał z ciosami. Zieliński nie miał miejsca i czasu na rozpuszczenie uderzeń.
W drugiej rundzie przebieg walki był podobny, choć Zieliński notował nieco więcej sukcesów w stójce, rozcinając twarz Rutkowskiemu. To jednak radomianin nadal był znacznie agresywniejszy, co i rusz unieruchamiając rywala na siatce, raz go przewracając oraz trafiając kilkoma dobrymi sierpami.
Także w trzeciej rundzie to mistrz Babilon MMA prezentował się lepiej – był agresywniejszy, uderzenia mieszając z klinczem. Zieliński miał jednak też kilka dobrych momentów, trafiając z dystansu – presja ze strony zawodnika z Radomia okrutnie utrudniała mu jednak pracę, kastrując go z miejsca i czasu na wyprowadzanie ofensywy.
Czwarta runda także toczyła się pod dyktando Daniela, który długimi fragmentami trzymał Adriana na plecach, broniąc się przed próbami poddań i od czasu do czasu spuszczając z góry uderzenia.
Zieliński błysnął kilkoma dobrymi uderzeniami w piątej rundzie, ale Rutkowskie wszystkie je przetrwał, zwalniając tempo walki w klinczu.
Sędziowie nie mieli wątpliwości, wskazując jednogłośnie na Daniela Rutkowskiego w stosunku 2 x 50-45, 48-47. Tym samym radomianin broni pasa wagi piórkowej Babilon MMA, dokładając do swojej kolekcji pas FEN.
Pierwsza odsłona walki Łukasza Brzeskiego (7-1-1) z Ednaldo Oliveirą (20-6-1) toczyła się w stójce, gdzie Polak próbował ostrymi szarżami z sierpami dosięgać szczęki Brazylijczyka, podczas gdy ten ostatni odpowiadał długimi prostymi – także na wstecznym – notując w szermierce na pięści i kopnięcia więcej sukcesów.
W drugiej odsłonie obaj zawodnicy mieli swoje dobre momenty. Brzeski grzmotnął Oliveirę kilkoma sierpami i lowkingami, będąc też w stanie przewrócić na chwilę Brazylijczyka, podczas gdy ten ostatni nadal dobrze korzystał z prostych, ostrzeliwując Polaka.
Oliveira nieco ograniczył aktywność w trzeciej rundzie. Polak był agresywniejszy, chętniej szukał wymian. Walka była jednak wyrównana.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na polskiego zawodnika w stosunku 30-27, 29-28 i 29-28.
Debiutujący pod flagą Babilon MMA Krzysztof Gutowski (8-0) nie miał problemów z rozbiciem biorącego walkę na trzy dni przed galą Jerry’ego Kvarnstroma (14-13). Fin mia swoje kilkanaście sekund, gdy znalazł się za plecami Polaka, ale nasz zawodnik zdołał się uwolnić, a stójce była to gra do jednej bramki – Kvarnstrom stał pod siatką z uniesioną gardę, w zasadzie nie odpowiadając na uderzenia Gutowskiego. W końcu sędzia uznał, że wystarczy, przerywając pojedynek w pierwszej rundzie.
Adrian Błeszyński (7-3) był zdecydowanym agresorem w pierwszej rundzie walki z Joao Paulo de Carvalho (5-5). Polak co i rusz zamykał Brazylijczyka na siatce, obijając go potężnymi sierpami na głowę – w dużej mierze zblokowanymi – oraz korpus, ale reprezentant Kraju Kawy częstował naszego zawodnika srogimi niskimi kopnięciami i tymi na korpus – a także serią kopnięć na krocze, po których został nawet ukarany odjęciem punktu. W końcówce Ares przewrócił Carvalho.
Druga runda byłą absolutnie szalona. Po udanym jej początku Błeszyński zainkasował masę kolan, kopnięć i ciosów – wydawało się, że Brazylijczyk jest na ostatniej prostej do zwycięstwa. Polak przetrwał jednak nawałnicę i pomimo ogromnego zmęczenia odwrócił losy pojedynku, ostrzeliwując niebroniącego się już w zasadzie pod siatką rywala kanonadą uderzeń. W ten sposób Ares zmusił sędziego do przerwania walki.
Debiutująca w formule MMA kickbokserka – bardzo dobra – Róża Gumienna (1-0) bez problemów rozbiła w pierwszej rundzie Raimondę Grundulaite (0-1).
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
W pojedynku otwierającym galę Piotr Kacprzak (2-1) po serii wymian w stójce – prezentował się tam lepiej, dobrze korzystając z kopnięć – przewrócił debiutującego na zawodowej scenie Łukasza Machalskiego (0-1), następnie torując sobie drogę za plecy rywala. Michalski nie miał wyboru – odklepał.
Wyniki Babilon MMA 10
Walka wieczoru
65,8 kg: Daniel Rutkowski (9-2) pok. Adriana Zielińskiego (19-9) jednogłośną decyzją (2 x 50-45, 48-47)
Pozostałe
120,2 kg: Łukasz Brzeski (7-1-1) pok. Ednaldo Oliveirę (20-6-1) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
65,8 kg: Krzysztof Gutowski (8-0) pok. Jerry’ego Kvarnstroma (14-13) przez TKO (uderzenia), R1
83,9 kg Adrian Błeszyński (8-3) pok. Joao Paulo de Carvalho (5-6) przez TKO (ciosy), R2
56,7 kg: Róża Gumienna (1-0) pok. Raimondę Grundulaite (0-1) przez TKO (uderzeni), R1
65,8 kg: Piotr Kacprzak (2-1) pok. Łukasza Machalskiego (0-1) przez poddanie (RNC), R1
*****