Artur Sowiński celuje w powrót do walki w grudniu
Artur Sowiński opowiedział o swoich najbliższych planach, wskazując preferowany termin powrotu do klatki oraz rywala, z którym chciałby skrzyżować rękawice.
Były mistrz kategorii piórkowej KSW Artur Sowiński podczas kwietniowej gali KSW 38 w Sękocinie Nowym, gdzie szybko rozprawił się z Łukaszem Chlewickim, nabawił się kontuzji kolana, będąc zmuszonym poddać się operacji.
Teraz sposobi się już jednak do powrotu do okrągłej klatki polskiego giganta.
Wróciłem po kontuzji, trenuję na 100%, jestem w pełni zdrowy i czekam na ofertę walki w grudniu.
– powiedział popularny Kornik w rozmowie z portalem Sporty-Walki.org.
Mam nadzieję, że w grudniu zawalczę.
W grudniu zeszłego roku seria pięciu kolejnych zwycięstw Sowińskiego – zwieńczona zdobyciem i następnie obroną pasa mistrzowskiego – została zakończona przez Marcina Wrzoska. Zawodnik z Łodzi poległ jednak już w pierwszej obronie złota, tracąc je na rzecz jednej z poprzednich ofiar Kornika, Klebera Koike Erbsta.
Zapytany, czy jego celem jest obecnie odzyskanie pasa, radzionkowianin nie pozostawił wątpliwości.
Na to liczę, ponieważ poprzednią walkę z Saszą traktowałem jako eliminator, więc liczę na to, że moja kolejna walka będzie o pas.
– stwierdził 30-latek.
Szczerze mówiąc, mam ciśnienie na odzyskanie pasa, a nie na rewanż z Wrzoskiem. Może wiele osób będzie zdziwionych, jeżeli powiem, że naprawdę kibicowałem Wrzoskowi w walce z Koike, ponieważ mimo iż nie lubię go prywatnie, to chciałem, żeby pas został w Polsce. Zawsze będę kibicował Polakowi w starciu z zawodnikiem z zagranicy. Tak też było w tym przypadku, ale Wrzosek stracił pas, a moim celem jest odzyskanie pasa, więc na tę chwilę w głowie mam odzyskanie pasa a nie rewanż z Wrzoskiem.
Cały wywiad, w którym Artur Sowiński komentuje też walkę swojego byłego rywala Conora McGregora z Floydem Mawyeatherem Juniorem poniżej:
*****
„Przerwij to! Gość ma rodzinę!” – czyli siedem wniosków po UFC 215