„Czy Artem Lobov zrozumiał?”, „Jakie jest number two bullshit?” – Khabib w ogniu pytań fanów
Dziś w Nowym Jorku odbędzie się konferencja prasowa przed sobotnią galą UFC 223 – Holloway vs. Nurmagomedov.
Jeśli pokonasz Maxa Hollowaya, czy rzucisz wyzwanie Conorowi McGregorowi?
Myślę, że UFC jest zainteresowane w zrobieniu tej walki. To byłaby duża walka, ale musimy go najpierw nauczyć trochę pokory.
Jakie jest number two bullshit?
To bardzo trudne pytanie. Nie wiem. Wszyscy jednak wiedzą, kto jest number one bullshit.
W której rundzie skończysz Maxa Hollowaya?
Rozmawialiśmy właśnie o tym z Javierem Mendezem. Powiedział: „Hej, ta walka będzie trochę inna niż z Barbozą, bo Barbozę mogłeś skończyć, ale nie musiałeś, a tutaj musisz go skończyć, bo na szali jest pas”. Zobaczymy, zobaczymy. Najpierw muszę go zmęczyć. Może druga, trzecia runda.
Czy chcesz walki z Tonym Fergusonem?
Mam nadzieję, że do niej dojdzie. Myślałem przed tą walką, że pobicie tego gościa i zdobycie pasa będzie wspaniałe, ale wypadł. Wcześniej ja miałem ten sam problem. Nikt nie jest bezpieczny przed kontuzjami.
Co myślisz o 170 funtach?
Nie myślę o tej wadze, bo jestem naturalnym lekkim. W 170 funtach mogę walczyć z wieloma gośćmi i mogę pokonać wielu, ale walczę dla dziedzictwa. Muszę patrzeć na to realnie. Walczę w 155 funtach. Ściągniemy GSP do 155 funtów. To także dla niego ważna walka. Był mistrzem 170 funtów, mistrzem 185 funtów. Teraz 155? Zapraszam.
Jak był twój najtrudniejszy rywal i czy byłeś kiedykolwiek naruszony?
Naruszony – nigdy. Najtrudniejszy rywal? Liczyłem na Tony’ego Fergusona, ale nigdy nie walczyliśmy. Czasami wydaje ci się, że walka będzie bardzo łatwa, ale jeden cios wszystko zmienia. Nigdy nie wiesz. Zawsze masz jakiś plan, ale Bóg może mieć inny i musisz być na to gotowy.
Czy Artem Lobov zrozumiał?
Mam nadzieję.
W walce wieczoru UFC 223 Dagestański Orzeł skrzyżuje rękawice z Maxem Hollowayem. Jeśli zmieści się w mistrzowskim limicie 155 funtów, na szali walki znajdzie się tytuł.
*****