UFC

Arnold Allen pokonał na pełnym dystansie Gigę Chikadze na UFC 304

Presja, agresja i boks zapewniły Arnoldowi Allenowi zwycięstwo nad Gigą Chikadze podczas gali UFC 304.

W pojedynku otwierającym kartę główną gali UFC 304 w Manchesterze Arnold Allen (20-3) pokonał Gigę Chikadze (15-4).

W pierwszej odsłonie Allen nieustannie wywierał presję, starając się zachodzić wykroczną nogę przeciwnika. Ruchliwy Chikadze korzystał głównie z kopnięć, mieszając płaszczyzny ataku. Okolicznościowo dokładał prawy krzyżowy. Brytyjczyk polował głównie na akcje bokserskie, starając się przedrzeć w półdystans – miał jednak z tym problemy z uwagi na mobilność i szybkość Gruzina. Tu i ówdzie przemycił jednak dobre ciosy. W samej końcówce rundy grzmotnął rywala frontalem na głowę.

W drugiej rundzie Allen podkręcił tempo, atakując jeszcze agresywniej. Coraz częściej dosięgał Chikadze ciosami lewą ręką na głowę, choć atakował też chętnie doły rywala. Gruzin nieźle pracował lewym prostym, ale miał coraz mniej miejsce na wyprowadzanie kopnięć. Wydawało się, że w jego poczynania wkrada się nieco choasu.


PEŁNE WYNIKI UFC 304 – TUTAJ


W rundzie trzeciej Brytyjczyk atakował równie agresywnie, zmuszając Gruzina do walki ze wstecznego. Allen nie robił sobie nic z okolicznościowych ciosów i kopnięć Chikadze, przedzierając się przez nie i rozpuszczając ręce. Gruzin nie podjął ryzyka, walcząc jedynie na wstecznym o przetrwanie. I swego dopiął, choć werdykt był formalnością.

Sędziowie orzekli jednogłośnie o wiktorii Arnolda Allena w stosunku 3 x 29-28. Brytyjczyk powrócił tym samym na zwycięskie tory po dwóch porażkach.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button