Arkadiusz Wrzosek zdradził, że po walce z Ivanem Vitasoviciem był kontakt ze strony UFC: „Jakieś dwie, trzy rozmowy miałem na ten temat”

Idący nad Wisłą jak burza Arkadiusz Wrzosek zdradził, że jego bitewnymi usługami zainteresowała się organizacja UFC.

Gdy zaczynał swoją przygodę z MMA przed dwoma laty, Arkadiusz Wrzosek stwierdził, że czeka go oczywiście długa, kręta droga i wiele nauki, ale jego ambicje sięgają UFC, gdzie chciałby kiedyś „zahaczyć”.

Jak się natomiast właśnie okazało, niedawno amerykański gigant zgłosił się z zapytaniem o bitewne usługi Hightowera. Entuzjazm Polaka został jednak odrobinę ostudzony…

Opromieniony dwoma świetnymi walkami z legendarnym Badrem Harim – pierwszą wygrał przez nokaut, a druga w kontrowersyjnych okolicznościach została uznana za nieodbytą – Arkadiusz Wrzosek rozpoczął w 2022 roku karierę w formule MMA. Dwa lata i pięć walk później wojujący w wadze ciężkiej warszawiak może pochwalić się nieskazitelnym bilansem 5-0 z czterema skończeniami.

Okazuje się, że dokonania polskiego rębajły – mającego za sobą bogatą karierę kickbokserską i zdecydowanie w klatce niekalkulującego – przykuły uwagę Dany White’a i spółki. W najnowszej odsłonie magazynu Koloseum prowadzonego na Polsat Sport przez Łukasza Jurkowskiego i Igora Marczaka Arkadiusz Wrzosek opowiedział o kilku rozmowach, jakie odbył z bliżej nieokreślonym reprezentantem UFC.

Tory dyskusji zeszły na amerykańską organizację, gdy na pytanie, czy jego marzeniem są starty w UFC, Arek odparł przecząco. Dlaczego?

– Jeśli mam teraz okazję to sprecyzować, to może sprecyzuję – powiedział Arek. – Takim moim największym marzeniem to było coś innego. Już swoje marzenia sportowe spełniłem.

– O UFC nie myślałem na początku, jak zaczynałem trenować sporty walki. O czymś innym myślałem, co mi się udało osiągnąć.

– A co do UFC, to na pewno był to jakiś sportowy cel, tylko że… Tu też było to zawarte w jednym pytaniu pokrótce… Trzeba myśleć o przyszłości.

– I myślę, że tutaj na ten moment… Po walce z Ivanem Vitasoviciem ktoś tam się do mnie odezwał z tego UFC i jakieś dwie, trzy rozmowy miałem na ten temat. I jednak myślę, że w KSW o wiele lepsze warunki na rozbudowanie tej przyszłości mnie czekają.

Czy natomiast nie wpływa na jego wyobraźnię przykład innego doskonałego kickboksera Alexa Pereiry, który w dwa lata zrobił nieprawdopodobną furorę w UFC, sięgając po tytuły mistrzowskie dwóch kategorii wagowych?

– Wiadomo – powiedział reprezentant Uniq Fight Club, uśmiechając się. – Trzeba postawić wszystko na jedną kartę. Zejść z wypłaty, którą mam teraz bardzo fajną. Trzeba z niej zejść i wywalczyć to samo tylko w dolarach za Oceanem. A nie jest to na pewno też łatwe.

– A drugą sprawą jest to, że też miałem z tyłu głowy, że mógłbym zaliczyć falstart. A tam raczej mało było przypadków powrotu do UFC po zwolnieniu, więc… Na razie się tutaj rozwijam, zarabiam, odkładam pieniądze. Zobaczymy, jak będzie później. Jak pokazał Janek, można jeszcze późno wielkie sukcesy osiągać.

Obchodzący niebawem 32. urodziny Arkadiusz Wrzosek był ostatnio widziany w akcji w ociekającym medialnym zgiełkiem pojedynku z Arturem Szpilką, którego znokautował w ledwie 14 sekund podczas gali KSW 94. Do klatki chciałby powrócić przy okazji jubileuszowej gali KSW 100, która odbędzie się w listopadzie. Na celowniku ma Szymona Bajora, choć jest też otwarty na inne zestawienia z czołówką rankingu wagi ciężkiej KSW.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.