Andrei Arlovski przed walką z Taiem Tuivasą: „Jest groźniejszy niż Albini i Struve”
Weteran Andrei Arlovski opowiada o dzisiejszej walce z Taiem Tuivasą podczas gali UFC 225 w Chicago.
Podczas dzisiejszej gali UFC 225 w Chicago rozpędzony dwoma zwycięstwami z rzędu – wypunktował Juniora Albiniego i Stefana Struve – zaprawiony w bojach weteran Andrei Arlovski stanie do walki z młodszym o 15 lat Taiem Tuivasą, szykowanym na jedną z kolejnych gwiazd kategorii ciężkiej UFC.
Jest silny, młody i wydaje mi się, że niebezpieczniejszy od Juniora Albiniego i Stefana Struve.
– powiedział w rozmowie z MMAJunkie.com Białorusin.
Nie ma nic do stracenia – i mnóstwo do wygrania. Muszę mieć tego świadomość.
Jeszcze w listopadzie zeszłego roku Pitbul znajdował się w fatalnej sytuacji, bo przegrał aż pięć walk z rzędu. Wielu wróżyło mu rozstanie z UFC i rychłą emeryturę.
Zwycięstwem ze wspomnianym Juniorem Albiniom Białorusin uratował jednak swoją posadę w UFC, a po przeprowadzce do American Top Team odzyskał dawno utraconą formę. Dzisiaj o zakończeniu sportowej kariery w ogóle nie myśli.
Nadal mam wiele czasu.
– powiedział.
Mam się dobrze. Ustawię się w kolejce do pasa, jak inni ciężcy. Krok po kroku. Mam teraz przed sobą trudnego rywala, więc muszę się trzymać planu na walkę. Trzymać ręce wysoko i dużo się poruszać.
*****