Andre Berto: „Zwycięstwo Conora byłoby wielkim ciosem dla boksu”
Ostatnia ofiara Floyda Mayweathera Juniora, Andre Berto, opowiada o zbliżającej się wielkimi krokami konfrontacji tego pierwszej z Conorem McGregorem.
W ocenie wielu ewentualna porażka niepokonanego Floyda Mayweathera Juniora z Conorem McGregorem w walce, do której dojdzie 26 sierpnia w Las Vegas, oznaczałaby prawdziwy kataklizm dla świata boksu. Poddałaby bowiem w wątpliwość ugruntowaną od dawna teorię, wedle której zawodnicy MMA nie mają czego szukać na najwyższym poziomie w boksie.
Podobnie na sprawę patrzy ostatni rywal Floyda Mayweathera Juniora, czyli Andre Berto, który przed dwoma laty przegrał z tym pierwszym na punkty.
Gdyby doszło do niespodzianki, z całą pewnością byłby to wielki cios dla boksu. To pewne. Absolutnie, absolutnie.
– powiedział w programie The MMA Hour Berto.
Będzie to także wieli cios dla dziedzictwa Floyda – będąc dotychczas niepokonanym, przegrać z zawodnikiem MMA, który prawdopodobnie gada nawet więcej od ciebie. To byłoby dla niego trudne do przełknięcia, jeśli by się wydarzyło.
Berto, który zna się z McGregorem od dwóch lat, nie skreśla Irlandczyka, chociaż nie ukrywa, że faworyzuje Mayweathera. Zapytany o możliwe scenariusze walki, nakreślił dwa.
Conor wychodzi bardzo ostro, jest pewny siebie, pokazuje, że wyszedł się bić. Próbuje skraść show Floydowi swoimi sztuczkami i sprowokować go do błędu. A wtedy Mayweather może zostać złapany jakiś ciężkim ciosem i McGregor może go skończyć.
– powiedział Berto.
Albo Floyd może kompletnie nie reagować na jego prowokacje, będąc tym, kim jest – pozwolić, aby jego bokserskie umiejętności przemówiły i rozbiły Conora. W takim scenariuszu albo skończy Conora w końcowych rundach z powodu akumulacji ciosów lub może rozcięć albo po prostu wyboksuje go na przestrzeni dwunastu rund, próbując go upokorzyć.
*****
Floyd Mayweather Jr. vs. Conor McGregor – transmisja, rozpiska, informacje
