UFC

Anderson Silva rzuca wyzwanie Michaelowi Bispingowi

Kolejka chętnych do walki z nowym mistrzem kategorii średniej Michaelem Bispingiem została uzupełniona o byłego championa Andersona Silvę.

Michael Bisping cieszy się nieustającą popularnością – do długiej listy zawodników, którzy mają go na celowniku, oficjalnie dołączył Anderson Silva. Brazylijczyk upisał na Instagramie formalne wyzwanie.

Cóż, mógłbym podać milion powodów, dla których powinno dojść do walki z Bispingiem, ale prawda jest taka, że się boi. Nie zamierzam porównywać się do innych, ani nawet ich wymieniać, ale z mojej perspektywy uważam, że mam prawdo walczyć z nim raz jeszcze, bo wygrałem walkę w Londynie i miałem obiecany rewanż.

Nigdy nie prosiłem o żaden rewanż, ale chcę otrzymać szansę walki z Bispingiem – zasługuję na nią za wszystko, co osiągnąłem, ratując też w walki w ostatniej chwili, walcząc w cięższej kategorii, walcząc z kontuzją, łamiąc nogę. Udowodniłem, że jestem najlepszy na świecie w tym sporcie i skromnie stwierdzam, że żaden z moich rywali, którzy mnie pokonali, nie zrobił tak dużo dla organizacji.

Jeśli mogę pomóc mu, aby czuł się bardziej pewny siebie i mniej się bał, mogę się zgodzić na walkę w jego rodzinnym mieście Manchesterze.

Obaj zawodnicy spotkali się po raz pierwszy w lutym tego roku na gali UFC Fight Night 84 w Londynie. Brytyjczyk wygrał jednogłośną decyzją sędziowską, ale Brazylijczyk nigdy nie pogodził się z takim rezultatem. Miał powrócić do oktagonu na majowej gali UFC 198, mierząc się z Uriahem Hallem, ale kontuzja pokrzyżowała mu plany.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button