Analiza drugiej rundy walki Mamed Khalidov vs. Aziz Karaoglu
Przyjrzyjmy się szczegółowo najbardziej kontrowersyjnej rundzie pojedynku pomiędzy Mamedem Khalidovem a Azizem Karaoglu na gali KSW 35.
Większościowa decyzja sędziowska dla Mameda Khalidova w starciu o pas mistrzowski kategorii średniej na gali KSW 35 przeciwko Azizowi Karaoglu wywołała mnóstwo kontrowersji. Fani zebrani w Ergo Arenie wygwizdali walkę oraz werdykt, a w Internecie zawrzało.
Poniżej karty punktowe.
Jak widać, wszyscy trzej sędziowie identycznie punktowali dwie pierwsze rundy w stosunku 10-9 dla Mameda Khalidova. Dwóch z nich trzecią wypunktowało 10-9 dla Aziza Karaoglu, jeden – 10-8 dla niemieckiego Turka.
Jeśli zajrzymy do zasad walki i punktacji, jakie obowiązują w KSW (znaleźć można je tutaj), nie uświadczymy tam wielu szczegółów, zwłaszcza w obszarze wytycznych rządzących punktowaniem. Poniżej najważniejsze – jedyne – fragmenty:
Punkt IV – Punktacja rund
10 – 10 remis
10 – 9 lekka przewaga
10 – 8 wyraźna przewaga
10 – 7 dominacja jednego z zawodników9. Kryteria wg których oceniana jest każda runda:
a) skuteczność technik
b) agresywność/dynamika chwytów
c) kontrola walkiPunkt X – Kary i upomnienia
Uwagi:
1. W przypadku walki pasywnej lub faulu zawodnik może po pierwszym ustnym upomnieniu otrzymać drugie upomnienie. Przy następnym upomnieniu sędzia odejmuje punkt na kartach sędziowskich.
Na oficjalnej stronie KSW brak innych dokumentów, które odnosiłyby się do sposobu punktowania walk/rund. Dodajmy, że sędziowie ringowi spotykają się przed galą ze wszystkimi zawodnikami, przypominając im o zasadach. Być może istnieje też wewnętrzny regulamin punktowania, który dostępny jest dla zatrudnianych przez KSW sędziów, ale nie jest udostępniany publicznie.
W kwestii Punktu IV 9. odnotujmy, że nie jest jednoznacznie stwierdzone, w jaki sposób interpretować niżej wymienione podpunkty decydujące o punktowaniu rund:
a) skuteczność technik
b) agresywność/dynamika chwytów
c) kontrola walki
Czy każdy z tych elementów traktowany jest identycznie (z jednakową wagą), czy może najważniejszym kryterium jest „skuteczność technik”, a najmniej istotnym z tych trzech „kontrola walki”. A może ważniejsza jest ta płaszczyzna, w której toczy się większość rundy?
Zostawiając te pytania bez odpowiedzi, przejdźmy do szczegółowego omówienia drugiej – najbardziej kontrowersyjnej – rundy walki Mameda Khalidova z Azizem Karaoglu.
Przebieg drugiej rundy
W poniższej szczegółowej analizie pominę pierwszą i trzecią rundę pojedynku Khalidova z Karaoglu. Przyjmuję, że panuje ogólna zgoda co do tego, że pierwsza runda powinna trafić na konto mistrza w stosunku 10-9, a trzecia na konto pretendenta – w takim samym stosunku. Można co prawda dyskutować nad 10-8, zwłaszcza jeśli kierować się podpunktem z regulaminu KSW, wedle którego „10 – 8 wyraźna przewaga”, ale zostawmy to.
Poniżej szczegółowy opis całej drugiej rundy, obejrzanej klatka po klatce. Zaznaczam – klatka po klatce, nie w zwolnionym tempie. Na czerwono wszystkie celne uderzenia Khalidova, na zielono – Karaoglu.
Dodatkowo, obrazki wszystkich celnych ciosów w stójce.
5:00 – 4:47 – zawodnicy czają się na środku klatki
4:46 – Khalidov nie trafia teepem (blok), przewraca się na plecy i tam zostaje
4:45 – Khalidov atakuje dwoma upkickami – oba nie trafiają
4:44 – Karaoglu trafia lowkingiem
4:41 – Karaoglu trafia lowkingiem
4:39 – Khalidov trafia kopnięciem na kolano
4:39 – Karaoglu trafia lowkingiem
4:37 – Karaoglu trafia lowkingiem
4:34 – Karaoglu nie trafia lowkingiem
4:30 – Khalidov przesuwa się bliżej Karaoglu
4:28 – Karaoglu trafia lowkingiem
4:26 – Khalidov przesuwa się bliżej, siada, Karaoglu cofa się
4:19 – sędzia podnosi walkę do stójki – obaj stoją naprzeciwko siebie
4:14 – Khalidov nie trafia obrotóką na głowę (nad głową, kopnięcie zahaczyło o rękę rywala)
4:08 – Khalidov trafia krosem
4:08 – Karaoglu nie trafia sierpem
4:08 – Khalidov kładzie się na plecy
4:04 – Karaoglu cofa się, Khalidov wstaje
4:00 – Khalidov nie trafia frontalem, Karaoglu rusza do przodu
3:47 – Khalidov nie trafia obrotówką na korpus (pod pachą przeszła)
3:47 – Karaoglu trafia dobrym prawym sierpowym
3:47 – Khalidov rzuca się na plecy, częściowo w wyniku przyjęcia ciosu
3:43 – Karaoglu nie trafia lowkingiem, odchodzi
3:40 – Khalidov wstaje
3:36 – Khalidov trafia dobrym prawym prostym, głowa Karaoglu odskakuje
3:31 – Khalidov trafia teepem
3:29 – Khalidov nie trafia obrotowym backfistem
3:24 – Khalidov trafia wewnętrznym lowkingiem, Karaoglu rusza do ataku
3:20 – Karaoglu nie trafia sierpem, Khalidov nie trafia obrotówką na głowę, przewraca się na plecy, Karaoglu odchodzi
3:14 – Khalidov wstaje, Karaoglu rusza do ataku
3:07 – Karaoglu nie trafia sierpem
3:02 – Karaoglu nie trafia sierpem, Khalidov nie trafia latającym kolanem, Karaoglu trafia mocnym prawym sierpem – Khalidov traci równowagę, ląduje na deskach
2:52 – Karaoglu cofa się, Khalidov wstaje
2:44 – Karaoglu nie trafia lowkingiem
2:37 – Khalidov nie trafia latającym kolanem, Karaoglu nie trafia sierpem
2:33 – Khalidov trafia kopnięciem na biodro i przewraca się na plecy, Karaoglu nie trafia sierpem, odchodzi
2:29 – Khalidov wstaje
2:26 – Khalidov trafia lewym sierpem, Karaoglu się cofa
2:22 – Khalidov trafia krosem w czoło rywala, pada na plecy, Karaoglu nie trafia prawym prostym
2:20 – Khalidov przechwytuje rękę Karaoglu, stara się wciągnąć go do gardy
2:19 – Khalidov trafia ciosem na głowę z pleców
2:16 – Khalidov trafia ciosem na głowę z pleców
2:11 – Khalidov trafia ciosem na korpus
2:08 – Khalidov próbuje przełożyć nogę nad barkiem rywala
2:03-2:01 – Khalidov trafia czterema krótkimi ciosami na głowę
1:59 – Khalidov skręca się, poszukując trójkąta, przekłada nogi
1:56 – Khalidov trafia krótkim ciosem na głowę
1:45 – Khalidov zapina trójkąt, ale ze stopą na łydce, chwilę potem poprawia, ściąga głowę Karaoglu
1:30 – Karaoglu wstaje, trójkąt Khalidova trzyma się na końcówce stopy
1:01 – Khalidov rozpuszcza nogi, Karaoglu wchodzi do gardy
0:59 – Karaoglu nie trafia dwoma uderzeniami z góry, klei się do nieaktywnego Khalidova
0:50 – Karaoglu trafia z główki na korpus, zostaje ostrzeżony przez sędziego
0:37 – wznowienie akcji przez sędziego
0:32 – Karaoglu trafia krótkim łokciem na korpus
0:27 – Karaoglu nie trafia dwoma uderzeniami
0:25 – Karaoglu wstaje, Khalidov zostaje na plecach
0:20 – Karaoglu nie trafia lowkingiem
0:16 – Karaoglu trafia lowkickiem i cofa się
0:12 – Khalidov wraca na nogi
ok. 0:08 – Khalidov nie trafia prawym, Karaoglu trafia prawym, Khalidov traci równowagę, kładzie się na plecach, Karaoglu nie trafia lewym
ok. 0:05 – Khalidov wstaje
ok: 0:02 – Khalidov trafia krosem i kładzie się na plecy, Karaoglu nie trafia lewym
Łącznie wszystkie celne (niecelne) uderzenia we wszystkich płaszczyznach
Mamed Khalidov – 17 (9)
Aziz Karaoglu – 9 (15)
Łącznie celne (niecelne) uderzenia w stójce
Mamed Khalidov – 8 (9)
Aziz Karaoglu – 3 (10)
Łączne celne w stójce pięściami na głowę
Mamed Khalidov – 5
Aziz Karaoglu – 3
Parter
Łączny czas spędzony na plecach przez Khalidova: 202 sekundy*^
Czas walki Khalidova o poddanie (od momentu przełożenia nogi na bark): 67 sekund
Khalidov na plecach bez aktywności: 135 sekund*^
Liczba padów Khalidova: 9**
* – na 13 sekund Marc Goddard przerwał walkę, tłumacząc Karaoglu, by nie uderzał głową
^ – wliczono ok. 2-3 sek., jakie średnio wstawał Khalidov
** – w 3:47 oraz 0:08 upadek Khalidova podyktowany był przyjęciem ciosu, ale możliwość uznania tego za knockdowny bardzo dyskusyjna, biorąc pod uwagę jego umiłowania do padów. Ciosy jednak wytrąciły go z równowagi, choć lądował w „bezpiecznej” pozycji, od razu odwracając się na plecy, ergo – nie wydawał się być naruszonym. Natomiast w 3:02 można dyskutować o knockdownie, choć ujęcie kamery nie pozwala jednoznacznie ocenić sytuacji, a powtórki brak.
PODSUMOWANIE
Przypomnę trzy kryteria oceny rundy według KSW:
a) skuteczność technik
b) agresywność/dynamika chwytów
c) kontrola walki
Od razu zaznaczę, że każdy z tych elementów nie jest jednoznaczny i może być rozpatrywany na różne sposoby.
Tym niemniej jeśli chodzi o skuteczność technik wydaje się, że przewaga należała tutaj mimo wszystko do Khalidova. Wyprowadził łącznie 26 uderzeń (17 w stójce), z czego trafił 17 (8 w stójce). Karaoglu łącznie wyprowadził 24 uderzenia (13 w stójce), z czego trafił 9 (3 w stójce). Trudno jednoznacznie określić, jak mocno uderzali obaj, jakie szkody poczynili – oczywistym bowiem jest, że delikatne smyrnięcie lowkickiem nie jest równoznaczne z mocnym sierpowym. Khalidov trafiał częściej, ale jego uderzeniom zdecydowanie brakowało złych intencji – większości nie finalizował, nie przenosząc ciężaru ciała, jak Bóg przykazał, zamiast tego po prostu padając na różne sposoby na plecy.
Termin „agresywność/dynamika chwytów” jest nieostry. W parterze przewaga w tym elemencie należała do Khalidova, bo zagroził rywalowi trójkątem (nigdy nie był co prawda dopięty), trafił większą ilością uderzeń. Z drugiej natomiast strony spędził sporo czasu na plecach z rywalem w gardzie lub na nogach, nie czyniąc z tych pozycji nic. Mimo wszystko trudno nie widzieć tu przewagi mistrza.
Ostatni element, „kontrola walki”, trzeba zapisać na konto Karaoglu, który był agresywniejszy w stójce i przez długi czas utrzymywał walkę w płaszczyźnie, w której chciał ją toczyć.
Czy przewaga Khalidowa w dwóch pierwszych elementach (w „skuteczności technik” mocno dyskusyjna) była wystarczająco duża, by z nawiązką zneutralizować przewagę Karaoglu w trzecim? Czy jego styl walki (9 padów) mógł być uznany za pasywność (nie został)?
Sprawa jest dyskusyjna, jak cały temat punktowania. Teoretycznie Khalidov atakował i trafiał częściej, ale z drugiej strony to Karaoglu kontrolował przez większość czasu walkę – poniekąd jednak w wyniku taktyki jej unikania przez Khalidova.
Pojęcie „ducha walki” jest w MMA tak nieostre, jak tylko można to sobie wyobrazić. Śledząc walkę, wszyscy na ogół podskórnie czujemy – w zindywidualizowany sposób, rzecz jasna, bo nie kierujemy się identycznymi przesłankami i kryteriami – który zawodnik powinien wygrać daną rundę. Permanentne unikanie walki w stójce przez Khalidova przez chwilami karykaturalne kładzenie się na plecach w dużej mierze wpłynęło na obraz drugiej rundy, jaki zakodowali sobie oglądający.
Można czynić argumenty, że według zasad (bardzo nieostrych – dodajmy – co czyni dyskusję jeszcze bardziej złożoną) Khalidov zasłużył na 10-9 w drugiej odsłonie, choć stwierdzenie, że miał w niej „lekką przewagę” (tak określana jest punktacja 10-9 w zasadach KSW) wydaje się nieszczególnie „grać i kolidować”, jak rzekliby gitowcy, z przebiegiem walki.
Komentarze: 2