UFC

Aljamain Sterling zabrał głos – walki z Henrym Cejudo w marcu nie będzie!

Mistrz wagi koguciej UFC Aljamain Sterling wyjaśnił, dlaczego szanse na to, aby w marcu poszedł w oktagonowe tany z Henrym Cejudo, są iluzoryczne.

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie, chciałoby się rzec. Jeszcze kilka miesięcy temu mistrz wagi koguciej UFC Aljamain Sterling twierdził, że z powodu problemów zdrowotnych do kolejnej obrony tytułu stanie mniej więcej w połowie tego roku.

W grudniu obwieścił jednak, że do oktagonu wróci prawdopodobnie już w marcu, krzyżując pięści z Henrym Cejudo. Ten ostatni kilka dni temu potwierdził, że takie są właśnie plany Dany White’a i spółki – aby zestawić go z Funk Masterem na okoliczność jednej z dwóch numerowanych gal w marcu – UFC 285 lub UFC 286. Triple C podkreślił jednak, że mistrz nadal jasno nie określił, czy jest w stanie walczyć, czy też nie.

Sytuacja ta właśnie się zmieniła. Sterling opublikował bowiem nagranie, na którym wyjaśnił, dlaczego jego starcie z Cejudo w marcu raczej się nie odbędzie.

– Prawdopodobnie zastanawiacie się, czy dojdzie do tej walki, czy do niej nie dojdzie – powiedział Funk Master. – Chodzi o moją walkę z Henrym Cejudo. Myślę, że kwestia tego zestawienia jest już przesądzona. Pytanie natomiast, czy jestem w stanie rywalizować z tym zerwanym bicepsem? Czy jestem w stanie zrobić kolejny obóz przygotowawczy z zerwanym bicepsem?

– Wszystko pod walkę z gościem, który jest mocniejszy pod kątem zapaśniczym, który będzie chętniej odwoływał się do zapasów. Wycinki, zejścia do nóg, wyniesienia. TJ po prostu schodził do nóg i robił te haczenia. Tutaj będzie trochę inaczej. Wyobrażam sobie, że będę musiał korzystać z podchwytów, ustawiać go na siatce – a do tego będę potrzebował tego bicepsa. Sprawnego w stu procentach.

– Pomimo że omawiałem dokładnie, jak mogę go pokonać, to nie lekceważę Henry’ego Cejudo. Muszę być w formie. A ciężko o dobrą formę, gdy ten biceps cały czas mi przeszkadza. Mogę biegać, mogę robić sprinty. Super. Potrzebuję jednak odporności grapplingowej na 25 minut. Zwłaszcza na gościa pokroju Henry’ego.

– Co trochę się podleczę, to znowu się psuje. Staram się ocenić, w jakim miejscu jestem. Czy to realistyczne, abym walczył w marcu? Nie wydaje mi się.

Aljamain Sterling był ostatnio widziany w akcji w październiku zeszłego roku, w drugiej obronie tytułu mistrzowskiego rozbijając TJ-a Dillashawa.

Henry Cejudo nie walczył w oktagonie od maja 2020 roku, gdy obronił tron wagi koguciej, nokautując Dominicka Cruza. Po walce ogłosił przejście na sportową emeryturę.

Całe nagranie poniżej.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button