Alistair Overeem podsumował wiktorię Miocica z Ngannou
Dobrze znający Stipego Miocica i Francisa Ngannou Alistair Overeem zabrał głos na temat walki wieczoru UFC 220 w Bostonie.
Alistair Overeem jest jedynym – obok Andreia Arlovskiego – zawodnikiem, który miał okazję stawać naprzeciwko Stipego Miocica i Francisa Ngannou. Podobnie jak Białorusin, nie będzie jednak wspominał tych pojedynków miło, bo w obu został ciężko znokautowany.
Jak natomiast Holender ocenia sobotnie starcie Amerykanina z Kameruńczykiem, w którym ten pierwszy podczas gali UFC 220 w Bostonie zamęczył zapaśniczo tego drugiego, po raz trzeci broniąc pasa mistrzowskiego 265 funtów?
https://www.instagram.com/p/BeN2ZJ8j9z9/
UFC 220 za nami! Świetna gala z wieloma dobrymi historiami.
Niestety, Volkan nie był w stanie skończyć DC w pierwszej rundzie, ale i tak wykonał dobrą robotę. Cormier pokazał, dlaczego jest mistrzem.
I wielka walka wieczoru. Trafiłem ze swoim typem, bo sądziłem, że Miocic ma więcej umiejętności od Ngannou – i mistrz pokazał, jak zneutralizować Ngannou. Jak uniknąć w pierwszej rundzie cepów, robić zapasy i zmęczyć go. Gratulacje dla Stipe za świetny występ i zapisanie się na kartach historii. Ngannou wróci, bo prawdziwi zawodnicy zawsze najwięcej uczą się na porażkach.
Udanej niedzieli dla wszystkich. Bądźcie czujni…
Póki co nie wiadomo, kiedy Overeem powróci do akcji, ale wydaje się, że w kontekście jego mistrzowskich aspiracji zwycięstwo Miocica z Ngannou jest dla niego korzystne.
Ostatnie słowa w powyższym wpisie Reema mogą jednak wskazywać na to, że wkrótce poznamy nazwisko jego kolejnego rywala i datę powrotu do oktagonu.
*****
