Alexander Volkov rozbił na pełnym dystansie Sergeya Pavlovicha w co-main evencie UFC Rijad
W kluczowym dla układu sił w wadze ciężkiej bratobójczym starciu na UFC Rijad Alexander Volkov nie dał żadnych szans Sergeyowi Pavlovichowi.
W co-main evencie gali UFC Fight Night w Rijadzie skazywany na porażkę Alexandr Volkov (38-10) rozbił na pełnym dystansie faworyzowanego Sergeya Pavlovicha (18-3).
Volkov od początku starał się trzymać dystans, opędzając się od Pavlovicha kopnięciami, głównie niskimi. Zdzielił też krajana srogim middlekickiem. Sergey nieustannie jednak nacierał, szukając ciosów. Proste doszły głowy Alexandra. Ten hasał po łuku, szukając kopnięć. Zmienił ustawienie na odwrotne. Doszło do kilku mocnych wymian, w których obaj potraktowali się ciosami na głowę. Minęła połowa rundy.
Dobre ciosy proste doszły głowy Pavlovicha. Volkov poprawił kopnięciami. Jednak Sergey odpowiedział ciosami prostymi. To jednak Volkov był skuteczniejszy – kolejne proste wylądowały na zakrwawionej już twarzy Pavlovicha. Alexander nadal straszył krajana różnorodnymi kopnięciami, z powodzeniem trzymając go długimi fragmentami na dystans.
Pavlovich wszedł w drugą rundę agresywniej, ale Volkov szybko kopnięciami na korpus i nogi utemperował jego ofensywne zapędy. Alexander sprawnie pracował po łuku, nie dając się ustawić krajanowi pod mocne uderzenia. Z czasem jednak Sergey zaczął dochodzić do głosu. Aktywność Volkova nieco spadła, a lewe sierpowe Pavlovicha doszły celu. Tempo walki jednak ponownie spadło. Żaden z zawodników nie grzeszył aktywnością. W końcu mieszając ciosy z kopnięciami, Volkov wstrząsnął Pavlovichem srogim krosem z odwrotnego ustawienia. Sergey szybko jednak doszedł do siebie i odpowiedział sierpami. Alexander nadal dobrze pracował kopnięciami – głównie niskimi oraz lowkingami.
Pavlovich podkręcił nieco tempo w trzeciej odsłonie, zdając sobie prawdopodobnie sprawę, że przegrywa na kartach punktowych. Gdy jednak zaczynał łapać rytm, Volkov odpowiedział serią srogich prostych, jeszcze bardziej masakrując zniszczoną już twarz Sergeya. Pavlovich niby nacierał, ale brakowało ofensywy – Volkov karcił go natomiast prostymi, kopnięciami. W końcówce zawodnicy nieco się otworzyli – Volkov wyszedł z wymian lepiej, traktując rywala kopnięciami na głowę, prostymi.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Alexandra Volkov w stosunku 2 x 30-27, 29-28. Odniósł on tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu.
PEŁNE WYNIKI UFC RIJAD – TUTAJ
Dla Sergeya Pavlovicha była to druga z rzędu porażka.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.