UFC

Alexander Volkanovski wróży Ilii Topurii porażkę z Maxem Hollowayem na UFC 308 – Gruzin szybko reaguje

Mistrz wagi piórkowej UFC Ilia Topuria zareagował na prognozę Alexandra Volkanovskiego, który uważa, że w sobotę na UFC 308 Max Holloway wróci na tron.

MMA to nie matematyka – zdaje się twierdzić były mistrz wagi piórkowej Alexander Volkanovski. Pomimo iż sam trzykrotnie pokonał Maxa Hollowaya, a z Ilią Topurią szybko przegrał, to Australijczyk w starciu Gruzina z Amerykaninem faworyzuje tego ostatniego.

Volk miał okazję doskonale poznać bitewne umiejętności obu zawodników. Z Błogosławionym spędził w klatce aż 75 minut, wygrywając wszystkie trzy walki, ostatnią dominująco. Z El Matadorem mierzył się raz, padając pod jego ciosami w nieco ponad 7 minut.

Ilia Topuria i Max Holloway skrzyżują rękawice w sobotę w Abu Zabi w ramach walki wieczoru gali UFC 308. Dla Gruzina będzie to pierwsza obrona pasa mistrzowskiego, który w lutym odebrał Alexandrowi Volkanovskiemu.

Analizując walkę na kanale Main Event TV, Volkanovski wyjaśnił, dlaczego pomimo kursów bukmacherskich faworyzujących El Matadora spodziewa się zmiany na tronie 145 funtów.

– Uderza mocno i ma dobry grappling – powiedział Australijczyk o Gruzinie. – Wydaje mi się, że wywodzi się z zapasów klasycznych. Uważam natomiast, że defensywa zapaśnicza Maxa okaże się za mocna, jeśli spróbuje przenieść walkę do parteru. Nie spodziewam się, aby odniósł sukcesy w tym obszarze.

– Uważam, że przesądzą ręce. Max będzie świadom, że nie może wymieniać się ciosami w półdystansie z gościem pokroju Ilii Topurii. Spodziewam się, że będzie w stanie go wypunktować z dystansu. Pięć rund z Maxem Hollowayem to nie jest spacerek, szczególnie gdy jesteś krępy, niski i szukasz mocnych uderzeń.

– Owszem, może go złapać jakiś ciosem, ale uważam, że to będzie długi i ciężki wieczór dla Topurii. I nie jest to z mojej strony jakiś prztyczek. Walczyłem z Maxem trzy razy, więc znam gościa i wiem, jak trzeba się na niego przygotować. Za każdym razem musisz być gotowy na pięć rund wojny, bo gość idzie mocno. Grzmotniesz go porządnie, a on dalej na ciebie idzie, nawet jeśli nie układa się to wszystko po jego myśli. Nawet w naszej trzeciej walce, gdy czułem, że kompletnie sobie nie radzi, nadal nie zwalniał i nacierał. Taki typ. To będzie za dużo dla Topurii.

Prognoza ta Alexandra Volkanovskiego nie uszła uwadze Ilii Topurii. Na kanale KOlmenero El Matador skrytykował Australijczyka.

– Gość czasami mnie zaskakuje – powiedział Ilia. – Jest bardzo dziwny. Widziałem jego ostatnie wypowiedzi na temat mojej walki z Maxem Hollowayem. Uważa, że Max Holloway mnie pokona.

– Nie sądzę jednak, aby naprawdę w to wierzył. Po prostu tego chce. O wiele łatwiej stanąć do kolejnej walki z gościem, którego pokonałeś trzy razy niż z gościem, który znokautował cię w siedem minut. Jest trochę draniem.

– Skoro cię zdominowałem, skoro cię znokautowałem, jak możesz twierdzić, że gość, którego pokonałeś trzy razy, teraz pokona mnie? Nie rozumiem tego.

Alexander Volkanovski od kilku miesięcy forsuje narrację, wedle której w kolejnym pojedynku będzie walczył o tytuł mistrzowski. Ostatnio wyraził też jednak gotowość na starcie z Diego Lopesem o tymczasowy pas, do którego mogłoby dojść w ramach lutowej gali UFC 312 w Sydney. Brazylijczyk będzie natomiast rezerwowym do sobotniej konfrontacji Topurii z Hollowayem.

– Czy to on (Volkanovski) będzie moim kolejnym rywalem? – powiedział Gruzin. – Szczerze mówiąc, nie wiem. Wszystko zależy od tego, co wydarzy się w tej dywizji.

– Może Diego Lopes? Może następną walkę stoczę z Diego Lopesem? Kto wie.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button