Alex Pereira zapowiedział powrót do wagi średniej „bez względu na wynik walki z Khalilem Rountree”
Alex Pereira nie żartował – Brazylijczyk naprawdę zamierza powrócić do kategorii średniej, aby tam pokazać Dricusowi Du Plessisowi, gdzie raki zimują.
Gdy dwa tygodnie temu w walce wieczoru gali UFC 305 w Perth mistrz wagi średniej Dricus Du Plessis w pierwszej obronie tronu poddał Israela Adesanyę, rozdający karty w dywizji półciężkiej Alex Pereira wysłał pod adresem Afrykanera ostrzeżenie.
– Schodzę do 185 funtów – obwieścił wtedy.
Wydawało się jednak wtedy, że to jedynie medialne gierki wojującego od dwóch lat w wadze półciężkiej – i nadal ogromnego jak na jej standardy – Brazylijczyka. Okazuje się jednak, że Poatan nie żartuje i naprawdę zamierza raz jeszcze zejść do 185 funtów. A przynajmniej na to jednoznacznie wskazuje wpis, jaki opublikował we wtorek w mediach społecznościowych.
– Jestem skupiony na swojej kolejnej walce, do której dobrze się przygotuję, ale nigdy nie wiadomo, co się wydarzy – napisał na Instagramie. – Dlatego bez względu na jej wynik chcę raz jeszcze zejść do wagi średniej po pas.
– Hej, Dricusie, wyjdź do walki ze mną, aby udowodnić, że jesteś lepszy ode mnie. Mając na uwadze twoje publiczne wypowiedzi, łatwo do tego doprowadzić. Chama.
Do akcji podtrzymujący nieprawdopodobnie tempo startów brazylijski rębajło wróci 5 października, w walce wieczoru gali UFC 307 w Salt Lake City krzyżując rękawice z Khalilem Rountree Jr.. Będzie to trzecia obrona pasa w wykonaniu Poatana.
Dricus Du Plessis zabierał już głos na temat wyzwania ze strony Alexa Pereiry. Podkreślając, że jest gotowy na każdego przeciwnika w wadze średniej, wyraził jednak przekonanie, że wracając do 185 funtów, Brazylijczyk będzie miał wbudowaną wymówkę, porażkę składając później na karb morderczego ścinania wagi i niedyspozycji z tym związanej. Dlatego Stillknocks chętniej zmierzyłby się z Poatanem w limicie wagi półciężkiej.
Podejście obu zawodników nie dziwi. W 185 funtach Alex nie kładłby na szali pasa wagi półciężkiej, a z kolei w 205 funtach pas dywizji średniej Dricusa byłby nietknięty.
Na kolejnego przeciwnika dla Afrykanera w kategorii średniej został namaszczony stary znajomy Poatana Sean Strickland. Amerykanin wypowiadał się niedawno w temacie potencjalnego zejścia Brazylijczyka do 185 funtów, kategorycznie taki scenariusz wykluczając – uważa bowiem, że Alex nie będzie już w stanie ściąć tyle wagi.
Powyższy wpis Alexa Pereiry nie spotkał się z uznaniem nieukrywającego od dawna mistrzowskich aspiracji Magomeda Ankalaeva. Sposobiący się do październikowej walki z Aleksandarem Rakiciem Dagestańczyk nie zostawił na Brazylijczyku suchej nitki.
– Jesteś tak słaby, że zaczepiasz tylko gości z niższej wagi – napisał na platformie X. – Wydaje ci się, że ich pokonasz. Ludzie nie są głupi. Nieprzypadkowo walczysz teraz z Khalilem, nie ze mną.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Dricus to koszmarne zestawienie dla Pereiry, zrobi to czego nie zrobił Janek
DDP go znokautuje