Alex Pereira wraca do oktagonu? Tajemniczy wpis Brazylijczyka!
Dzierżący pas kategorii półciężkiej UFC Alex Pereira zasugerował, że niebawem powróci do akcji – pytanie, z kim się zmierzy?
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że niebawem do oktagonu UFC powróci mistrz kategorii półciężkiej Alex Pereira.
Kilka dni temu Brazylijczyk zdradził, że jest już po słowie z Daną Whitem i spółką.
– Jestem po rozmowach z organizacją w sprawie dalszego kierunku i jestem bardzo zadowolony – powiedział w rozmowie z Mac Life w zeszłym tygodniu. – Nie mogę jednak jeszcze o tym mówić.
Rok 2023 Poatan rozpoczął od utraty pasa wagi średniej na rzecz Israela Adesanyi, ale przeniósłszy się następnie do kategorii półciężkiej, pokonał dwóch byłych mistrzów – Jana Błachowicza i Jiriego Prochazkę – kończąc rok w glorii mistrza 205 funtów.
We wtorek Alex Pereira opublikował tajemniczy wpis na Instagramie, który został gremialnie zinterpretowany jako zapowiedź jego kolejnej walki.
– Powrót – napisał lakonicznie Alex.
Z kim w kolejnym starciu może skrzyżować rękawice Alex Pereira?
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY PO 100 ZŁ
Otóż, najczęściej w charakterze jego przeciwnika wymienia się byłego mistrza Jamahala Hilla, który zrzekł się tytułu z powodu poważnej kontuzji. Rzecz jednak w tym, że kilka tygodni temu Amerykanin zapowiadał powrót do treningów z pełnym obciążeniem dopiero w okolicach marca lub kwietnia – a to by oznaczało, że do walki zdolny będzie nie wcześniej niż w maju.
Spekuluje się też, że w pierwszej obronie tronu Brazylijczyk może stanąć do trylogii z przenoszącym się do 205 funtów Israelem Adesanyą, ale wedle doniesień dziennikarza Ariela Helwaniego, plany Nigeryjczyka nie obejmuję migracji do wagi półciężkiej. Ponadto we wspomnianym wywiadzie dla Mac Life Poatan dał w nieszczególnie zawoalowany sposób do zrozumienia, że ten okręt już odpłynął.
W przestrzeni medialnej od pewnego czasu huczy też o potencjalnej migracji reprezentanta Kraju Kawy do wagi ciężkiej po historyczny trzeci pas. Tamtejszy tymczasowy mistrz Tom Aspinall wyraził pełną gotowość na takie zestawienie, ale Brazylijczyk zapowiedział, że w najbliższym czasie do 265 funtów się nie wybiera.
Czego dotyczyć zatem może wpis Poatana? Może Sweet Dreams jednak szybciej doszedł do pełni zdrowia? A może Nigeryjczyk jednak zdanie zmienił i ruszy po pas wagi półciężkiej Pereiry? A może ten dał się jednak przekonać na starcie z Aspinallem? Odpowiedzi prawdopodobnie poznamy w najbliższych dniach.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY PO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.