Sierpem #8 – szybkość, kontra i jab Jose Aldo, cz. 2
We wczorajszej odsłonie Sierpem omówiliśmy szczegółowo pierwsze trzy rundy pojedynku o pas mistrzowski dywizji piórkowej pomiędzy Jose Aldo i Frankie Edgarem.
Dogłębną analizę pierwszych 15 minut znaleźć można tutaj. Jose Aldo zademonstrował w nich kapitalną pracę lewym prostym i doskonałe umiejętności walki z kontry – szybkościowo pod każdym względem przewyższał Amerykanina. Jak wyglądały rundy mistrzowskie?
Runda 4
GIF 1 i GIF 2
Czwartą rundę Jose Aldo rozpoczął od tradycyjnego jaba w stylu GSP. Tym razem jednak lekko zmęczony Brazylijczyk nie trafia Amerykanina (GIF 1), który świetne uchodzi głową – miał w sumie trzy rundy, żeby dokładnie przyjrzeć się tej technice, do której Aldo odwoływał się regularnie i w rundach mistrzowskich w końcu zaczął rozgryzać grę Brazylijczyka. Na GIFie 2 Edgar przestrzelił kombinacją lewy-prawy, ale widać wyraźnie, że wyciągnął wnioski z wcześniejszych rund – nie szarżował ostro długą kombinacją, jak to się zdarzało wcześniej, a które to kombinacje regularnie z ogromną skutecznością kontrował Brazylijczyk, ale tym razem ograniczył się do jedynie dwóch ciosów, co było trudniejsze do skontrowania. Aldo ładnie ich co prawda uniknął, ale nie był w stanie celnie ulokować swojego lewego na odchodne.
GIF 3 i GIF 4
W trzeciej rundzie Frankie Edgar pierwszy raz skutecznie spróbował lowkingów – w rundach mistrzowskich jeszcze częściej odwoływał się do tej techniki, zdając sobie doskonale sprawę, że Aldo nie będzie obalał. Na GIFie 3 widzimy udaną próbę Edgara. Warto zwrócić uwagę, gdzie w momencie wykonania kopnięcia znajdowała się podporowa noga Edgara – była wysunięta mocno do przodu, co z jednej strony narażało Amerykanina na kontrę prawym Brazylijczyka, ale biorąc pod uwagę, że ten ostatni regularnie korzystał z lewego prostego, Edgar zachował się doskonale – pomocna była w tym także prawa ręka Amerykanina, która uniemożliwiła skuteczną kontrę mistrzowi.
Na GIFie 4 Brazylijczyk trafia obrotowym kopnięciem na wątrobę, ale Fankie Edgar, jak na doskonałego strikera przystało, nie dał po sobie poznać, że odczuł to uderzenie (o ile odczuł), zginając się w pół, jak to uczynił, odrobinę przejaskrawiając, Donald Cerrone po przyjęciu pierwszego middlekicka od Anthony’ego Pettisa.
GIF 5 i GIF 6
GIF 5 to bodaj ostatnia próba lowkinga ze strony Brazylijczyka – trafił soczyście, ale Amerykanin był w stanie po raz kolejny przechwycić jego nogę, którą Aldo jednak szybko uwolnił, ale jego krok był już „zgubiony”, dzięki czemu Amerykanin był w stanie umieścić dwa proste na twarzy Brazylijczyka, zanim ten zdołał ustabilizować pracę nóg. Warto też zwrócić uwagę, że lewa ręka Aldo po wyprowadzeniu lowkinga pozostała nisko, co pozwoliło Amerykaninowi zmieścić pierwszy z dwóch prawych w tej akcji. Lekki lewy, który Edgar przyjął w tej akcji pozostaje niemal bez znaczenia, choć warto odnotować, że nawet w takiej niewygodnej sytuacji instynkt Aldo działa – nie cofa się pod siatkę, schodząc ostro do boku w ostatnim fragmencie akcji.
Na GIFie 6 Amerykanin szarżuje kilkoma lewymi prostymi, którymi chciał jakoś ustawić Aldo, ale, wobec doskonałej pracy na nogach i balansu głową tego ostatniego, Edgar zaprzestał szarży. Warto zwrócić uwagę na to, że teraz Edgar rzadziej atakuje długimi kombinacjami lewy-prawy, które są łatwiejsze do skontrowania – bardziej starannie wybiera momenty ataku. Aldo z kolei – wobec narastającego zmęczenia – nie kontruje już tak ochoczo i tak skutecznie, jak to było wcześniej.
GIF 7 i GIF 8
GIF 7 to nieudana próba obalenia Edgara, ale z całej akcji to on wychodzi na plusie. Podchwytuje lewą nogę Aldo, próbując odepchnąć jego korpus/głowę, ale Brazylijczyk utrzymuje się w pionie. Przez chwilę jednak Edgar ma jego plecy, ale kapitalna dynamika Aldo pozwala mu zerwać uchwyt. Cała akcja przenosi się następnie pod siatkę, ale Brazylijczyk natychmiast przyjmuję pozycję do bronienia obalenia (szeroko rozstawione nogi), dodatkowo Amerykanin jest nieco zbyt daleko, wobec czego nie kontynuuje prób obalenia – co bardzo dobrze świadczy o jego umiejętnościach zapaśniczych – wielokrotnie bowiem możemy obserwować zawodników, którzy uparcie dążą do obalenia, które rozpoczęli, pomimo tego że przeciwnik już od dawna, czyli, powiedzmy, kilku sekund znajduje się w lepszej pozycji do obrony rzeczonego sprowadzenia. Zawodnicy tacy jak Daniel Cormier czy Cain Velasquez wiedzą dobrze, kiedy zaniechać próby obalenia czy też przejść do innego, oszczędzając siły. Wracając jednak do akcji powyżej, w jej fragmencie pod siatką Edgar rzuca szybką kombinację, z której najmocniej trafia lewym prostym. Aldo próbuje się odgryzać, ale nie trafia czysto.
Na GIFie 8 Aldo, przewidując nadchodzącą szarżę Amerykanina, trafia go łokciem w czoło, ale Edgar rzuca kombinację lewy prosty, prawy podbródkowy, lewy sierp i ten ostatni cios celnie ląduje na szczęce odchodzącego do prawej strony Brazylijczyka. Podobne wymiany wcześniej wygrywał mistrz, kontrując pretendenta i dzięki kapitalnej pracy nóg będąc dlań kompletnie nieuchwytnym. W czwartej rundzie Brazylijczyk nie był już w stanie w każdej akcji utrzymywać należytego dystansu, korzystając z przewagi zasięgu.
GIF 9 i GIF 10
GIF 9 przedstawia zdecydowanie najlepszy w całej walce fragment Frankiego Edgara – Aldo nie trafia jabem, schodzi na lewo (czyli robi to, co wcześniej), a wyciągający wnioski Amerykanin ponownie przechwytuje lewa nogę Brazylijczyka (porównaj GIF 7), ponownie zdobywa jego plecy i tym razem Aldo nie jest już w stanie się wydostać tak dobrze jak we wcześniejszej akcji i Amerykanin wynosi go i ciska o matę. Jose udaje się bardzo szybko wstać, ale Edgar nadal jest za nim (tego fragmentu nie ma na gifach) i przez około 40 sekund obija kolanami nogi zmęczonego mistrza – jak sam Aldo w wywiadzie dla Sherdoga stwierdzi po walce, ten fragment boju należał do pretendenta. Cała ta akcja miała ogromne znaczenie, i słusznie, w punktowaniu rundy czwartej 10-9 dla Amerykanina.
Na GIFie 10 to podrażniony Brazylijczyka rusza do przodu, ale doskonale kontruje go lowkingiem Amerykanin, schodząc na swoją lewą stronę. Noga, którą kopał, była co prawda mocno zgięta przy kopnięciu, a także znalazła się bardzo blisko Brazylijczyka, co na pewno osłabiło impet uderzenia, ale po raz kolejny Edgar ustrzelił mistrza jego firmową bronią.
GIF 11
Frankie Edgar podkreśla swoją dominację w rundzie czwartej udaną kombinacją lewy-prawy (GIF 11) – ten ostatni dochodzi, co wobec impetu uderzenia lekko odrzuca Brazylijczyka, który z tego powodu nie trafia swoim lewym kontrującym.
Runda 5
GIF 12 i GIF 13
Ostatnią rundę mistrz rozpoczyna od soczystego lewego prostego z odejściem na lewą stronę. Warto zwrócić uwagę na to, że taki uderzacz jak Jose Aldo może sobie pozwolić na skakanie do przodu i do tyłu przed swoim rywalem, co dla mniej wprawnych strikerów (patrz Martin Kampmann w walce z Johnym Hendricksem czy też fragmenty walki Cerrone z Pettisem) – z uwagi na niemożność odpowiednio szybkiej reakcji na skutek oderwania nóg od podłoża – może skończyć się bardzo źle.
GIF 13 to majstersztyk w wykonaniu Frankiego Edgara – Jose Aldo nie utrzymuje należytej odległości, próbuje balansować głową, ale ma odsłoniętą szczękę i opuszczoną lewą rękę. Mimo tego – z uwagi na ustawienie obu zawodników – Edgar nie mógł zmieścić tam swojego prawego – wobec czego tuż przed wyprowadzeniem ciosu schodzi błyskawicznie lewą nogą do boku, jednocześnie wychylając sylwetkę w lewo, dzięki czemu teraz jest już w idealnej pozycji do wyprowadzenia prawego prostego – co czyni, soczyście trafiając Brazylijczyka.
GIF 14 i GIF 15
Na GIFie 14 możemy zobaczyć kapitalne kontry dwoma krótkimi lewymi w wykonaniu Jose Aldo będącego na kontrolowanym wstecznym. Frankie Edgar próbuje tej samej kombinacji, co w przypadku GIFu 13, ale nie trafia, przyjmując kontrujący lewy Brazylijczyka. Potem, zamiast zaprzestać szarż, które nie przynosiły mu pożytku w całej walce, odsłaniając go na błyskawiczne kontry mistrza, kontynuuje natarcie – za co zostaje skarcony kolejnym lewym na nieruchomą w trakcie ataku szczękę. Aldo – jak wcześniej – spokojnie odchodzi na lewo, od siatki.
Mistrz w ostatniej rundzie odzyskał nieco siły, choć może raczej to w końcu i Frankiego Edgara zaczęło dopadać zmęczenie. GIF 15 to fantastyczna kontra lewym prostym Brazylijczyka przy jednoczesnym szybkim zejściu do lewej strony – Edgar nadziewa się na ten cios, co jeszcze bardziej zwiększa jego moc. Brazylijczyk tymczasem trzyma prawą rękę w górze, słusznie oczekując ataku lewym Amerykanina.
GIF 16 i GIF 17
Na GIFie 16 Brazylijczyk po raz kolejny demonstruje fantastyczne umiejętności walki z kontry – Amerykanin próbuje lewym prostym wyrąbać sobie drogę do wejścia w zasięg, ale cofający się mistrz karci go lewym prostym, bo potem w okamgnieniu zatrzymać się, poczęstować pretendenta soczystym prawym prostym i oddalić się.
GIF 17 z kolei to dobre kolano na głowę, którym Frankie Edgar trafia Jose Aldo przy zerwaniu klinczu. Brazylijczyk, bardzo roztropnie, nie chciał przebywać w klinczu z Amerykaninem ani przez chwilę, co spowodowało, że generalnie jego celem było przede wszystkim wyjście z tej niedogodnej pozycji, choćby i za cenę przyjęcia ciosu.
GIF 18 i GIF 19
GIF 18 warto porównać z GIFem 6 – na tym ostatnim na kilka lewych prostych Amerykanina Brazylijczyk odpowiedział balansem ciała oraz głowy i umiejętnym wycofaniem się. Natomiast w przykładzie powyżej Edgar doskonale operuje lewym prostym, mocno pochylając sylwetkę, chowając głowę i nadążając za uciekającym do boku mistrzem – w efekcie czego ostatni prosty celnie ląduje na szczęce Brazylijczyka, który przestrzelił wszystkie próby kontry krótkim lewym sierpem.
GIF 19 z kolei obrazuje szaloną wymianę ciosów – praktycznie jedyną taką w całej walce. Edgar markuje lewy prosty, uderza prawym, który trafia ale niezbyt czysto, Aldo kontruje obszernym lewym sierpem, ale także nie trafia, by następnie trafić bardzo mocnym prawym sierpem, na który Edgar odpowiada celnym prawym na korpus – całą wymianę kończy lewy sierp Brazylijczyka, który ześlizguje się po czubku głowy Amerykanina. Z tej szybkiej wymiany bez wątpienia lepiej wyszedł mistrz, który mocnym prawym sierpem dał okazję wykazać się pretendentowi solidną szczęką. Nie widzimy w tej akcji dokładnie ułożenia nóg, ale na korzyść Amerykanina zadziałał fakt, że Aldo był w końcowym etapie akcji już lekko odchylony do tyłu, co musiało utrudnić rzucanie mocnych ciosów.
GIF 20 i GIF 21
W końcówce ostatniej rundy obaj zawodnicy mieli swoje lepsze i gorsze momenty. Na GIFie 20 Edgar częstuje Aldo tym, co sam zbierał przez całą niemal walkę – szybkim lewym prostym (choć może to już bardziej sierp..?) przy jednoczesnym zejściu na lewo, na który nieudanie odpowiedział prawym wyraźnie zmęczony Brazylijczyk. GIF 21 z kolei to kolejna próba szarży Edgara kilkoma lewymi prostymi, ale zanim zdążył wystrzelić trzeci, został powstrzymany kapitalnym krótkim lewym prostym mistrza.
GIF 22 i GIF 23
W końcówce mistrz raz jeszcze spróbował zrobić to, na co pozwolić mogą sobie tylko najlepsi – zainicjować akcję bezpośrednim prawym podbródkowym. Ani razu jednak w walce z Edgarem mu się to nie udało, pomimo kilkukrotnych prób, i także tym razem technika ta nie okazała się skuteczna. Edgar kapitalnie odskoczył, trafiając w odpowiedzi krótkim, ale zacnym prawym. Nie trzymał jednak lewej ręki wysoko, co umożliwiło mistrzowi wystrzelenie celnym prawym prostym w odpowiedzi.
Na GIFie 23 Aldo zwabił (wolno cofał się niemal od środka oktagonu) Edgara pod siatkę, by potem wystrzelić kapitalnym superman punchem po odbiciu się od siatki – idealnie trafił Amerykanina, efektownie podkreślając, że co najmniej zremisował tę rundę.
GIF 24
GIF 24 to już ostatnia wymiana uprzejmości w tym doskonałym pojedynku. W szybkiej wymianie Amerykanin trafia na korpus, a Brazylijczyk ostatnim lewym sierpem narusza lewe ucho pretendenta.
Czego się dowiedzieliśmy?
Brazylijski dominator w walce z Frankie Edgarem udowodnił, że – pomimo od dawna kapitalnych umiejętności – nadal jest w stanie się rozwijać, a po kontuzjach, z którymi się ostatnio borykał, nie został żaden ślad. Jose Aldo zademonstrował perfekcyjną walkę z kontry, której nie powstydziłby się sam Lyoto Machida. Frontkick i niektóre fragmenty z doskonałym balansem ciała muszą budzić skojarzenia z Andersonem Silvą. Nieprawdopodobna dynamika i umiejętność bronienia obaleń połączone z gotowością do podejmowania ryzyka w postaci bezpośredniego podbródkowego, a także kapitalna praca na nogach powodują, że w tym elementach jest nie gorszy – a może nawet już lepszy – niż Junior dos Santos, biorąc oczywiście poprawkę na różnicę wagi i wszelkich wynikających z tego konsekwencji. Lewym prostym Aldo operuje nie gorzej niż Georges Saint-Pierre, a mylącym przeciwnika lewym sierpem w biegu nie gorzej niż skutecznie odwołujący się do tej techniki za najlepszych lat Mauricio Shogun Rua – co pokazuje, że Aldo ma jeszcze spory potencjał (może więcej ciosów na korpus w kolejnej walce?). Instynktem w walce i gotowością do wykorzystania siatki w oktagonie przypomina Anthony’ego Pettisa. Jeśli natomiast chodzi o wykorzystanie lowkingów i kolan – ze świecą szukać lepszych w tym elemencie zawodników.
Frankie Edgar z kolei potwierdził to, co wiedzieliśmy od dłuższego czasu – ma ogromne serce do walki, dobry boks z odrobinę dziurawą gardą, ogromną mobilność i fantastyczną kondycję. Nie wydaje się jednak prawdopodobne, by był kiedykolwiek w stanie przeskoczyć Jose Aldo, jeśli ten ostatni zostanie w dywizji piórkowej. Kategoria lekka, prawdopodobnie, jest już dla niego przeszłością, więc jeśli walczyć o tytuł – przy założeniu, że Aldo zostanie w piórkowej – to tylko w dywizji koguciej, ale może się okazać, że szybkość Edgara – mocno obnażona przez Aldo – w dywizji koguciej przestanie być jego atutem, a na domiar złego dojść mogą do tego problemy kondycyjne związane z większym zbijaniem wagi.
…………………
Pozostałe części cyklu „Sierpem”:
Aldo vs Edgar – analiza pierwszych 3 rund
Jak Pettis ubił Cerrone
Velasquez vs JDS II – analiza walki
Boks Juniora dos Santosa
Stójkowy arsenał Nate’a Diaza
Te Huna i jego boks
Co na GSP ma Condit
fot. Esther Lin / MMAFighting.com
23 i 19 najlepsze
Dzięki! Otwierasz ludziom oczy tymi analizami.
Ja stawiałem w tej walce lekko na Edgara bo nigdy wcześniej nie widziałem tak dobrze walczącego Aldo. Pierwszy raz boksował tak perfekcyjnie i wyglądał dużo lepiej jeśli chodzi o przygotowanie kondycyjne niż sobie założyłem W ogóle nie było widać, że walczy zawodnik który wraca po tak długiej przerwie i kontuzji. Podejrzewałem, że od 3 rundy zwolni na tyle, że Frankie zdominuje rundę 4 i 5 i się przeliczyłem. Mimo najlepszego występu Aldo w swojej karierze jest duża szansa, że w sierpniu jego passa wygranych dobiegnie końca
Przyzwoity masz ten blog, długo go prowadzisz?
Slipmych, mniej więcej tak się stało – 3 runda była bardzo wyrównana, 4 dla Edgara, a 5.. cóż, wydaje mi się, że Frankie też jednak opadł już trochę z sił, natomiast Aldo pozostał na mniej więcej tym samym poziomie co w rundzie 4 – dzięki czemu w moim odczuciu w najgorszym wypadku Brazylijczyk 5 rundę zremisował.
Bloga prowadzę od czerwca 2012.
Dobra robota, wytrwałości życzę bo jest potrzebna tego typu alternatywa dla innych stron poświęconych MMA
N GIFie 7 fajnie pokazane jest amerykańskie obalenie, z którego Frankie w swoich walkach bardzo chętnie korzysta. Jose jednak bardzo dobrze uwolnił nogę, przez co Frankie nie zdołał go obalić, a następnie bardzo dobrze skontrolował ręce Edgara po zajściu za plecy dusząc w zarodku próbę zapięcia klamry, co było kluczem do wybronienia się.
GIF 9 różni się tym, żę tym razem Frankie skorzystał tylko z wychwycenia nogi, drugą rękę zostawiając wolną na ułamek sekundy, która po chwili ląduje na biodrach Jose. Kluczem w powodzeni tej akcji było to, że Frankie był ustawiony do niego bokiem, przez co Jose nie miał jak zerwać tego uchwytu. A z dynamicznym ruchem do przodu Edgara musiało się to skończyć skutecznym obaleniem.
Jeśli chodzi o obalenie z GIFa 7, gdzie Frankie wychwytuje jedną nogę, a druga ręka krąży w okolicach klatki piersiowej, szyi, bądź głowy, to Edgar jest w UFC chyba jednym z niewielu jeśli nie jedynym, który z takiego obalenia chętnie korzysta.
Dzięki, Daniel! Widać, że avatar nieprzypadkowy :)
Daniel. Pionierem tego typu obaleń w UFC jest Dominic Cruz. Polecam jego walki jeśli lubisz oglądać takie zwroty akcji
Dorzucę analizę Slacka na ten temat –> http://www.bloodyelbow.com/2012/8/11/3235412/ufc-150-judo-chop-frankie-edgars-signature-takedown-ben-henderson
Sądzę że nie bierzesz pod uwagę faktu że Edgar w każdym swoim rewanżu był lepszy niż w pierwszej walce. To świetny taktyk i nie można wykluczać że jeśli dojdzie kiedyś do kolejnej walki to wyciągnie wnioski i może postawić Aldo jeszcze trudniejsze warunki
Druga część tak samo zajebista jak pierwsza. Twoje gify uzmysłowiły mi, że jednak dalej Aldo stawiał warunki w dwóch ostatnich rundach, oglądając walkę na żywo, półprzytomny, odbierałem to jako ciągłą ofensywę Edgara, a Aldo jakby się tylko cofał. Mistrzowska analiza mistrzowskiej walki :)
Steyr, to, co w pierwszych dwóch rundach robił z Edgarem Aldo oraz swoje „nowe” oblicze, które pokazał, a które pozwala zakładać, że może nas jeszcze zaskoczyć czymś nowym (ciosy na korpus?), nie pozwalają mi uwierzyć, że w ewentualnym rewanżu Amerykanin znalazłby receptę na Brazylijczyka. Być może wyeliminowałby całkowicie jego lowkingi (co zrobił w drugiej części pojedynku), ale przecież nie na nich bazował Aldo w tej walce. Frankie nie zniweluje dysproporcji w dystansie i nie będzie go skracał, bo Aldo jest na to zbyt szybki i zbyt dobry w kontrze. Mógłby ewentualnie Edgar spróbować walczyć ostrożniej, prowokując mistrza do ataków, ale to nie do końca jego styl..
Dzięki, Maras!