Adrian Bartosiński vs. Tomasz Romanowski? Martin Lewandowski chce takiej walki: „Właściwie bym ją od razu zestawił, żeby te ich animozje były w miarę świeże””
Tomasz Romanowski kolejnym rywalem dla mistrza wagi półśredniej KSW Adriana Bartosińskiego? Martin Lewandowski jest na „tak”.
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski jest ze wszech miar zainteresowany zestawieniem walki mistrza wagi półśredniej Adriana Bartosińskiego z… Tomaszem Romanowskim!
Podczas niedawnej gali KSW 94 w trójmiejskiej Ergo Arenie Bartos obronił pas po raz drugi, poddając w końcówce trzeciej rundy Igora Michaliszyna. Taktyka, jaką zaprzągł na walką – podyktowana pogruchotanym nosem, z którym wchodził do klatki – nie zjednała mu fanów wśród współwłaścicieli KSW, wspomnianego Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego. Obaj wybatożyli medialnie mistrza z każdej możliwej strony.
Z kim natomiast Adrian Bartosiński może stoczyć kolejną walkę? Otóż, zapytany przez Artura Mazura w magazynie Klatka po Klatce o następnego rywala dla reprezentanta Octopusa, Martin Lewandowski pochylił się nad dwoma kandydaturami – powrotem do zestawienia z Andrzejem Grzebykiem albo konfrontacją z Madarsem Fleminasem. Pominął pytanie o potencjalny rewanż z Igorem Michaliszynem.
Na tym jednak nie koniec, bo współwłaściciel KSW wskazał jeszcze jedną opcję dla Adriana Bartosińskiego w postaci Tomasza Romanowskiego. Dlaczego? Z uwagi na medialne boje, jakie obaj od dłuższego czasu toczą.
– Panowie mają coś sobie do udowodnienia – powiedział. – Ja jestem jak najbardziej za tym. Zresztą jednemu i drugiemu dżentelmenowi mówiłem o tym też w takim kontekście, żeby już tam nie spinali się za bardzo przed tą walką, bo już chciałem też, żeby Adrian już miał komfort i się skoncentrował na obronie pasa – i że będzie jeszcze czas na to, żeby sobie tam pogadać i popluć w necie.
– Zdecydowanie. Jeżeli tylko wszystko pójdzie po naszemu, to zdecydowanie to jest walka… Właściwie bym ją od razu zestawił, bo, wiadomo, żeby te ich animozje były w miarę świeże, to trzeba byłoby pomyśleć o jakimś zestawieniu na przestrzeni kilku miesięcy. Tak, to jest jak najbardziej pomysł.
Nie do końca wiadomo jednak, na jakich zasadach Martin Lewandowski chciałby zestawić Adriana Bartosińskiego z Tomaszem Romanowskim. Borykający się nadal z kontuzją Tommy wojuje bowiem od kilku lat w wadze średniej, a ostatnie dwie walki skończył na tarczy. Polski promotor stwierdził, że być może należałoby zorganizować taki pojedynek w umownym limicie wagowym albo poszukać innego rozwiązania, ale w szczegóły się nie wdawał.
Pytany po gali KSW 94 o potencjalne zestawienie z Romanowskim, Bartosiński wyraził na nie gotowość – pod warunkiem jednak, że Tommy zacznie znowu wygrywać.
Cała rozmowa poniżej.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.