Adesanya rozmawiał z Pereirą o Błachowiczu – zdradził, jakiego nastawienia po Polaku spodziewa się Brazylijczyk! Uważa, że to może być błąd!
Okazuje się, że podczas niedawnego spotkania na lotnisku Israel Adesanya i Alex Pereira rozmawiali o lipcowej walce tego ostatniego z Janem Błachowiczem na UFC 291.
Sporym echem w świecie MMA odbiło się zeszłotygodniowe przypadkowe spotkanie Israela Adesanyi z Alexem Pereirą na lotnisku w Los Angeles. Obaj zawodnicy opublikowali w mediach społecznościowych krótkie, utrzymane w żartobliwym tonie migawki ze spotkania.
Wcześniej obaj zawodnicy aż cztery razy toczyli ze sobą boje w formułach kickbokserskiej oraz MMA. Trzy z tych walk – dwie w kickboxingu i jedną w MMA – wygrał Pereira, ale ostatnie słowo należało do Adesanyi, który dwa miesiące temu znokautował Brazylijczyka, strącając go z tronu 185 funtów.
Okazuje się, że przy okazji wspomnianego spotkania na lotnisku Nigeryjczyk i Brazylijczyk mieli okazję zamienić też kilka słów na temat… Jana Błachowicza! The Last Stylebender zdradził nawet, jaką kluczową radę przekazał Poatanowi przed jego konfrontacją z byłym polskim mistrzem wagi półciężkiej.
Rzecz bowiem w tym, że Nigeryjczyk posiada aż 25-minutowe doświadczenie bojowe z rywalizacji z Cieszyńskim Księciem. W 2021 roku zamarzył mu się drugi tytuł mistrzowski, wobec czego przeniósł się do wagi półciężkiej, aby przejąć jej tron od Jana Błachowicza.
Starcie to jednak nie potoczyło się po myśli Adesanyi. Trzy pierwsze rundy były wyrównane – odbyły się niemal wyłącznie w płaszczyźnie kickbokserskiej – ale w mistrzowskich Polak pokazał swoją przewagę zapaśniczo-parterową, ostatecznie zwyciężając jednogłośnie na kartach sędziowskich.
W ramach lipcowej gali UFC 291 w Salt Lake City także właśnie Jan Błachowicz powita w szeregach wagi półciężkiej przenoszącego się tam Alexa Pereirę. Pojedynek ten był też przedmiotem rozmowy The Last Stylebendera z Poatanem, gdy niespodziewanie wpadli na siebie na lotnisku…
Jan Błachowicz coraz wyraźniejszym faworytem w walce z Alexem Pereirą
– Mówię do niego: następny Jak, tak? – powiedział Israel w podcaście Impaulsive. – Bo to była dla mnie pierwsza porażka w MMA, gdy przeniosłem się do wagi półciężkiej.
– Rozmawialiśmy (z Alexem) o tym i… Okazuje się, że ma w sumie taki sam pomysł na tę walkę. Oczywiście istniała bariera językowa – jego angielski i mój portugalski – ale okazało się, że widzi to mniej więcej tak samo, jak ja to wtedy widziałem.
– Powiedziałem mu więc, że gdy walczyłem z Janem, też miałem takie podeście. Spodziewałem się, że Jan będzie mnie mocniej atakował, a tymczasem on był cierpliwy. Powiedziałem mu więc, żeby też sam był cierpliwy. Nie chcę ujawniać zbyt wiele.
– Ale tak, może go znokautować. Może ciężko znokautować Jana. Ja go mocno zraniłem i dlatego Jan w czwartej rundzie doszedł do wniosku, że mnie obali. Poszedł po obalenie.
Starcie Polaka z Brazylijczykiem najprawdopodobniej wyłoni kolejnego pretendenta do walki o tytuł mistrzowski w kategorii półciężkiej – po Jirim Prochazce, który jest przymierzany do pojedynku z mistrzem Jamahalem Hillem.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
