Adam Wieczorek rozbił Oliego Thompsona w walce wieczoru gali MMA Attack 4
W pierwszej rundzie starcia wieńczącego MMA Attack 4 Adam Wieczorek miał z Olim Thompsonem pewne problemy, ale w dwóch kolejnych wyraźnie rozdawał karty, kończąc Brytyjczyka przez techniczny nokaut.
W walce wieczoru gali MMA Attack 4 w Będzinie Adam Wieczorek (11-2) rozbił i w trzeciej rundzie ubił Oliego Thompsona (21-16).
Od początku pojedynku Thompson starał się skracać dystans, aby grzmotnąć Wieczorka ciosami. Nasz zawodnik skupiał się na kopnięciach – na korpus oraz na głowę. Brytyjczyk miał poważne problemy z przedzieraniem się do półdystansu. Inkasował wiele kopnięć.
W końcu Thompson zamknął Wieczorka na ogrodzeniu, przenosząc walkę do parteru. Nie wypuścił z parteru Polaka do końca pierwszej rundy, okolicznościowo trafiając uderzeniami z góry.
Już w pierwszej akcji drugiej rundy Brytyjczyk posłał Wieczorka na deski soczystą kontrą prawym na lowkinga. Polak zdołał jednak z czasem wrócić na nogi, gdzie jego przewaga była wyraźna. Okopywał bezradnego chwilami Thompsona kopnięciami na korpus, trafiał częściej ciosami.
W ostatniej odsłonie przewaga Siwego jeszcze wzrosła. Polak zasypywał rywala gradem uderzeń – ciosami, kopnięciami na wszystkich poziomach, kolanami na głowę i korpus oraz łokciami. Naruszywszy rozbitego i wyczerpanego już Thompsona na ogrodzeniu, rozpuścił ręce. Nieprzejawiający już woli walki Brytyjczyk ustawił się bokiem, nie dając sędziemu wyboru – walka została przerwana.
Dla borykającego się ostatnimi czasy z problemami prawnymi Siwego była to pierwsze walka od prawie czterech lat.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
MMA Attack reaktywowali kolesie z PFki?