Adam Maciejewski przed debiutem w Bellatorze: „Chcę zdobyć pas tej organizacji”
Adam Maciejewski opowiada o podpisaniu kontraktu z Bellatorem oraz swoim debiucie, który stoczy dziś w nocy w Rosemont na Bellatorze 175, gdzie zmierzy się z Princem McLeanem.
Dziś w nocy Adam Maciejewski zadebiutuje w okrągłej klatce Bellatora, mierząc się podczas gali Bellator 175 – Rampage vs. King Mi II z Princem McLeanem.
Bellator to jest jak dla lekkoatlety olimpiada. Samo uczestnictwo na tak znakomitych galach i obcowanie wśród tak znakomitych zawodników to już jest jakieś wyróżnienie.
– powiedział popularny Maja w rozmowie z Jackiem Boczarskim.
Aczkolwiek, ja mówię, nie poszedłem tam, żeby tylko tam być – poszedłem tam, żeby wygrywać. Nie ukrywam, że chcę zdobyć pas tej organizacji.
Mieszkający od wielu lat w Stanach Zjednoczonych zawodnik ostatnio był widziany w akcji w lipcu 2015 roku. Vitaly Minakov przerwał wówczas jego serię siedmiu kolejnych zwycięstw, nokautując go w ledwie 21 sekund.
Jak wyjaśnia Maciejewski, ówczesny trener kazał mu w tamtej walce kopać na głowę, co jednak okazało się fatalnym pomysłem, bo Rosjanin kopnięcie przechwycił i przeniósł pojedynek do parteru, tam go szybko kończąc.
Długa przerwa polskiego zawodnika spowodowana była kontuzją kolana, której doznał dwa tygodnie po walce z Minakovem. Wypadł z gry na ponad sześć miesięcy, a potem urodziła mu się też córka, co dodatkowo odłożyło w czasie jego powrót.
Zmienił jednak sztab szkoleniowy i obecnie pracuje z trenerami, którym zawdzięcza serię siedmiu kolejnych wiktorii.
30-letni Prince McLean, z którym pójdzie dziś w tany, nie ma może najlepszego rekordu – wygrał 7 walk, przegrał 8 – ale Maja przekonuje, że nie ma to większego znaczenia.
Rekordy nie walczą. Warto spojrzeć w resume tego zawodnika. Walczył w UFC, a także był uczestnikiem programu The Ultimate Fighter, więc te jego przegrane są przegranymi tylko z najlepszymi.
– powiedział 36-letni Maciejewski.
To nie jest żadne odzwierciedlenie jego umiejętności. To jest bardzo dobry zawodnik, z górnej półki. Każdy, kto się bił w UFC, czy był uczestnikiem TUF, nie może być słaby. Tam nie ma słabych zawodników. Przegrywał tylko z najlepszymi, ale wygrane, które ma, też ma chyba wszystkie przed czasem – i to wszystkie przez nokaut.
Zapytany o taktykę, jaką zamierza zaprzęgnąć do walki z Amerykaninem, polski zawodnik powiedział:
Odkąd dowiedziałem się, że jest to zawodnik stójkowy, zacząłem kłaść większy nacisk na zapasy i tam będę właśnie szukał klucza do zwycięstwa.
Cały wywiad poniżej:
*****
Wyniki ważenia przed galą Bellator 175 – Rampage vs. King Mo II