ACB 29 – zapowiedź
Rosyjska organizacja dopięła już prawie wszystko na ostatni guzik i ostatecznie to Salimgirey Rasulov (14-6) i Zelmikhan Umiev (5-0) zawalczą w main evencie.
Rasulov miał bardzo udany miniony rok, notując trzy zwycięstwa, w tym te ostatnie najbardziej efektowne nad Michałem Andryszakiem, którego znokautował w 25 sekund w finale turnieju wagi ciężkiej ACB. Podejmie on wracającego po roku przerwy niepokonanego Umieva. Ten z kolei ma na rozkładzie choćby Jacka Czajczyńskiego, z którym wygrał przez decyzję na dziesiątej gali Berkutu.
W co main evencie zawalczy dwóch polskich półśrednich, a mianowicie zwolniony niedawno z UFC Paweł Pawlak (11-2) oraz Emil Różewski (6-1). Jeden i drugi przegrywali swoje ostatnie pojedynki. Pawlak decyzją sędziów uległ Leonowi Edwardsowi, a Róża w ten sam sposób pokonany został przez Imrana Abaeva. Emil, w przeciwieństwie do swojego przeciwnika, nie ma w rekordzie żadnych poważnych nazwisk i to pochodzący z Łodzi Pawlak jest zdecydowanym faworytem tego starcia.
W wadze lekkiej elektryzująco zapowiada się bój Musy Khamanaeva (15-4) z naszym Januszem Staszewskim (8-1-1), dla którego powinno być to największe wyzwanie w karierze. Rosjanin notował imponującą serię siedmiu wygranych z rzędu, którą przerwał dopiero aktualny już zawodnik UFC Jason Knight. Staszewski nie przegrał zaś już od 2012 roku. W debiucie dla federacji ACB znokautował on w efektowny sposób Magomeda Khamzaeva.
Dający ostatnio najkrótsze walki w polskim MMA Michał Andryszak (15-6) tym razem spróbuje ubić Niemca Bjoerna Schmidieberga (10-5-1). Longer wraca do rosyjskiej organizacji, zmazać plamę, jaką z pewnością jest przegrana w 25 sekund z Salimgireyem Rasulovem. Polak zdążył już jednak odbić sobie te niepowodzenie, odprawiając nie znaczącego zbyt wiele w MMA Andrzeja Kulika w… 17 sekund na niedawnej gali w Swarzędzu. Schmidieberg to solidny europejski ciężki, którego największym osiągnięciem jest poddanie w 2012 roku Szymona Bajora.
Trudne wyzwanie czeka jednego z najlepszych polskich lekkich Adriana Zielińskiego (14-4), który tym razem zawalczy z Ustarmagomedem Gadzhidaudovem (7-2). Zawodnik z Olsztyna spróbuje odkuć się po nieudanym debiucie dla Berkutu, w którym to uległ na punkty Andriejovi Koskhinovi. W podobnej sytuacji znajduje się też Gadzhidaudov. Tez z kolei na ACB 22 został w piątej rundzie poddany przez Alberta Duraeva.
W limicie kategorii średniej Adam Zając (8-2-1) powalczy z niepokonanym Shamhanem Barakhanovem (4-0). Polak w ub. roku walczył dla Berkutu ze zmiennym szczęściem, najpierw wygrywając decyzją z Dimitry Lazurinem, by później polec przez TKO z Anatoly Tokovem. Barakhanov wszystkie swoje wygrane wypracował na pełnym dystansie zawsze zyskując uznanie u sędziów.
Na samej karcie wstępnej wystąpi jeszcze sześciu reprezentantów Polski. Marcin Lasota (9-2) zawalczy z Askarem Askarovem (4-0), Damian Szmigielski (6-1) podejmie Aleksandera Pletenkę (10-2), Tomasz Janiszewski (5-5) spróbuje pokonać Zaurbeka Bashaeva (1-1), a w polsko-polskim starciu Armen Stepanyan (1-1) będzie bił się z debiutantem Marcinem Jaskotem (0-0). Jako jedyny na karcie bez rywala pozostaje jeszcze Wojciech Orłowski (3-7).
Gala odbędzie się 6 lutego na warszawskim Torwarze.
ACB 29 – karta walka:
Walka wieczoru:
Open: Salimgirey Rasulov (14-6) vs. Zelmikhan Umiev (5-0)
Karta główna:
77 kg: Paweł Pawlak (11-2) vs. Emil Różewski (6-1)
70 kg: Musa Khamanaev (15-4) vs. Janusz Staszewski (8-1-1)
70 kg: Yusup Raisov (7-0) vs. Rafaello Oliveira (17-8)
Open: Michał Andryszak (15-6) vs. Bjoern Schmidieberg (10-5-1)
70 kg: Adrian Zieliński (14-4) vs. Ustarmagomed Gadzhidaudov (7-2)
84 kg: Adam Zając (8-2-1) vs. Shamhan Barakhanov (4-0)
Karta wstępna:
70 kg: Magomed Khamzaev (7-2) vs. Taichi Nakajima (10-5-1)
57 kg: Marcin Lasota (9-2) vs. Askar Askarov (4-0)
61 kg: Damian Szmigielski (6-1) vs. Alexander Pletenko (10-2)
Open: Tomasz Janiszewski (5-5) vs. Zaurbek Bashaev (1-1)
84 kg: Wojciech Orłowski (3-7) vs. TBA
66 kg: Armen Stepanyan (1-1) vs. Marcin Jaskot (0-0)
Komentarze: 1