Abu Azaitar odpowiada na oskarżenia o kryminalną przeszłość
Sposobiący się do debiutanckiego boju w oktagonie podczas gali UFC Fight Night 134 Abu Azaitar odniósł się do oskarżeń o niechlubną przeszłość.
Szerokim echem w świecie MMA odbił się przed kilkoma dniami artykuł dziennikarza Karima Zidana, który na chwilę odpuścił nazistom, faszystom, Czeczenom i białym dziennikarzom, skupiając ostrze swojego pióra na Niemcu z marokańskimi korzeniami, Abu Azaitarze (artykuł), który zadebiutuje dziś pod banderą UFC, podczas gali w Hamburgu krzyżując pięści z Vitorem Mirandą.
Zidan przypomniał niechlubną – delikatnie rzecz ujmując – przeszłość Azaitara, który piętnaście lat temu trafił na dwa lata do więzienia za brutalny atak na biznesmena, grożenie mu śmiercią po oblaniu go benzyną i kradzież jego Ferrari. Ponadto w tamtych czasach Azaitar był też oskarżony o uczestnictwo w bójce w jednym z klubów MMA oraz pobicie swojej dziewczyny. Czy został za te domniemane czyny skazany? Nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że od czasu, gdy poświęcił się MMA w 2007 roku jeszcze tylko raz miał problemy prawne. W 2013 roku dostał zawieszenie za narkotyki.
Kryminalne powiązania? Oglądam masę filmów na Netflixie i w ten sposób zdobyłem te powiązania.
– powiedział ze śmiechem Azaitar w rozmowie z MMANytt.com.
Niech ludzie gadają. Już to mówiłem innym – ludzie, którzy źle mówią o innych ludziach, sami nie mają czystych serc. Każdy robi głupoty, gdy jest młody. Każdy robi coś złego wtedy. Ale ukończyłem szkołę i… nie wiem, jak to powiedzieć. W każdym razie mam teraz 32 lata i nie mogę rozmawiać o tym, co stało się 15 czy 10 lat temu. Gdybym zaczął mówić o dniu wczorajszym, nigdy nie mówiłbym o jutrzejszym. To jest w tym najważniejsze – wszyscy chcą wytykać innych ludzi palcami, ale nikt nie chce pokazać swojej twarzy.
Chcę powiedzieć, że wiem, jaki jestem. Wiem, co robię. Staram się być dobrym człowiekiem we wszystkim, co robię w swoim życiu. Staram się, aby moja władza, moja sława i moje pieniądze mnie nie zmieniły. Staram się być dobrą osobą. To moja jedyna wiadomość. Chcę też powiedzieć tego rodzaju ludziom, aby najpierw posprzątali u siebie, zanim zaczną wytykać brudy u innych. Dziękuję bardzo. Ja już swoje wyczyściłem.
Niewykluczone, że w swojej odpowiedzi Azaitar sam nawiązuje do przeszłości wspomnianego Zidana, który będąc dumnym ze swojej niezależności, swego czasu komentował gale dla rosyjskiej organizacji M-1 Global, pobierając oczywiście za to wynagrodzenie. Dziennikarz wielokrotnie odpowiadał na te zarzuty, twierdząc, że robił to publicznie i niczego nie ukrywał.
*****
Ubijamy Stefana Struve w 9 krokach – analiza
Analizy i typowanie wszystkich walk UFC Hamburg
Informacje o UFC Hamburg – godziny transmisji, statystyki, ciekawostki
Wszystkie wiadomości o UFC Hamburg