Aaron Pico zmierzy się z byłym pretendentem do pasa podczas gali Bellator 206
Uznawany za jeden z największych talentów MMA Aaron Pico pójdzie w tany z Leandro Higo podczas wrześniowej gali Bellator 206 w San Jose.
Utalentowany Aaron Pico (3-1) w swojej piątej zawodowej walce – nieco ponad rok po rozpoczęciu zawodowej kariery – stanie przed najtrudniejszym, przynajmniej na papierze, wyzwaniem. Podczas zaplanowanej na 29 września w San Jose gali Bellator 206 skrzyżuje z byłym pretendentem do pasa mistrzowskiego kategorii koguciej Leandro Higo (18-4), o czym doniósł portal PE.com.
21-latek przegrał co prawda z kretesem w swoim zawodowym debiucie z Zachem Freemanem, ale w świetnym stylu wygrał trzy kolejne walki, wszystkich rywali – Justina Linna, Shane’a Kruchtena i Lee Morrisona – kończąc uderzeniami w pierwszej rundzie.
29-letni Brazylijczyk – były mistrz LFA – ma na swoim koncie trzy występy pod sztandarem Bellatora. W debiucie zmierzył się z ówczesnym mistrzem 135 funtów Eduardo Dantesem, ale nie zmieścił się w limicie wagowym i ostatecznie na szali walki nie znalazło się złoto. Przegrał niejednogłośną decyzją. Zwycięstwem z Joe Taimanglo utorował sobie drogę do kolejnego titleshota – tym razem wagę zrobił, ale przegrał przez gilotynę w pierwszej rundzie z Darrionem Caldwellem.
W walce wieczoru gali Bellator 206 Gegard Mousasi w pierwszej obronie złota stanie do super walki z czempionem 170 funtów Rorym MacDonaldem.
W akcji po raz czwarty naprzeciwko sobie zobaczymy też legendarnych Wanderleia Silvę i Quintona Jacksona, a w pierwszym ćwierćfinale Grand Prix wagi półśredniej do trylogii staną dwaj byli mistrzowie Andrey Koreshkov i Douglas Lima.
*****
Jose Aldo o Joannie Jędrzejczyk: „Nie kibicowałem jej tylko wtedy, gdy…”